Do sieci Energa-Operator przyłączone są OZE, których łączna moc przekracza 10 GW.
Jak wskazano, usługa komercyjna dla sieci średniego napięcia jest wyjściem naprzeciw potrzebom inwestorów takich instalacji.
"Jesteśmy operatorem systemu dystrybucyjnego, ale jeżeli mamy sprostać wyzwaniom i oczekiwaniom rynku, musimy zacząć myśleć, jak firma sprzedażowa. Wszędzie, gdzie jest to możliwe, chcemy zapewnić naszym klientom wybór rozwiązań, które pozwolą im na realizację planów i rozwój ich firm" - powiedział cytowany w komunikacie prezes Energa-Operator, Robert Świerzyński.
"Szeroki zakres przyłączeń komercyjnych to obok taryf ułatwiających korzystanie z cen dynamicznych, czy usługi interwencyjnej dostawy mocy czynnej, jeden z przykładów takiego podejścia" - dodał.
Zgodnie z prawem przyłączenia komercyjne stosowane są kiedy niezbędne do ich realizacji inwestycje nie zostały ujęte w uzgodnionym z URE planie rozwoju sieci i nie ma możliwości sfinansowania ich z opłat taryfowych, które ponoszą wszyscy odbiorcy energii. Innymi słowy wtedy, gdy z przyczyn ekonomicznych została wydana decyzja odmowna w sprawie warunków przyłączenia.
Nowe rozwiązanie zakłada przyłączenie w przypadku, kiedy inwestor projektów OZE lub magazynu energii jest gotów ponieść koszty związane z rozbudową sieci w zakresie wymaganym do jego realizacji.
Wprowadzone przez Energa-Operator zaledwie pół roku temu zasady komercyjnych przyłączeń dla sieci wysokiego napięcia pozwoliły na zawarcie porozumień z wytwórcami OZE na łączną moc ponad 220 MW. Dodatkowo negocjowane są zapisy porozumień dla źródeł, których moc to przeszło 250 MW. (PAP Biznes)
mcb/ ana/