REKLAMA

Zakaz palenia węglem - ekologiczno-gospodarcze rozdwojenie jaźni

Marcin Lekki2013-10-17 06:00
publikacja
2013-10-17 06:00

Aby wypełnić założenia unijnej dyrektywy*, rząd przygotowuje tzw. program antysmogowy. Zakłada on zakaz ogrzewania węglem i olejami ciężkimi do 2020 roku. Palenie węglem jest nieekologiczne, z drugiej strony jego wydobycie to ważna część naszej gospodarki.

węgiel

foto: Thinkstock 

Projekt zakłada, że do 2020 roku wszyscy Polacy będą musieli ogrzewać swoje domy i mieszkania gazem, prądem lub innymi ekologicznymi źródłami energii. W Krakowie już teraz trwa walka o czyste powietrze - zarząd województwa przyjął projekt uchwały zakładający ograniczenie użycia m.in. węgla w celach opałowych.

Stracić może i Kowalski, i gospodarka

Decyzje rządzących mogą mieć poważne skutki dla gospodarki. Według szacunków górniczej Solidarności 25% przychodów ze sprzedaży węgla pochodzi właśnie od sektora nabywców indywidualnych. Co gorsza sektor ten jest najbardziej rentownym. Górnicze związki zawodowe grożą nawet upadłością sektora górnictwa węgla, w którym zatrudnienie znalazło 100 tys. osób, głównie na Górnym Śląsku.

Wprowadzenie zakazu odbije się także na gospodarstwach domowych. Węgiel, jako surowiec, jest dużo tańszy od gazu czy prądu. Tona (zależnie od jakości) kosztuje od 400 do 800 zł. Biorąc pod uwagę wartość energetyczną, węgiel jest dwukrotnie tańszy od gazu. Również koszt instalacji ogrzewania gazowego może być dla niektórych osób kwotą zaporową. To wydatek rzędu od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na sam kocioł wydamy ponad 2 tys. zł, nie licząc innych kosztów (rury, grzejniki, itd.).

Zakaz stworzy nowe problemy, a nie rozwiąże żadnego

Koalicja rządząca zapewnia, że wraz z zakazem zostaną wprowadzone dotacje do zastąpienia węglowych pieców bardziej ekologicznymi formami ogrzewania.

Tusk: Polska postawi na węgiel» Tusk: Polska postawi na węgiel
Głównym argumentem rządu w całym sporze jest fakt, że Polska znajduje się na przedostatnim miejscu w UE pod względem czystości powietrza, a węgiel jest najmniej ekologicznym paliwem. Pamiętajmy jednak, że poprzez dyrektywę Unia wyznacza cel, ale to Polska wybiera drogę do jego osiągnięcia.

Gospodarstwa domowe nie są jedynym, ani nawet głównym źródłem zanieczyszczenia środowiska w wyniku spalania węgla. Według Poland Energy Report 88% energii elektrycznej w Polsce jest wytworzonej z tego właśnie surowca. Według raportu PwC węgiel pokrywa ponad 70% zapotrzebowania na ciepło sieciowe, z którego korzysta mniej więcej połowa Polaków. Więc zakaz palenia węglem w domach nie rozwiąże problemu zanieczyszczenia powietrza, ponieważ tylko połowa z nas sama ogrzewa domy, a nikt nie produkuje prądu samodzielnie. Aby zauważyć rzeczywistą poprawę w czystości powietrza, zakaz musiałby objąć także elektrownie i elektrociepłownie produkujące energię ze spalania węgla.

Premier liczy na łupki i atom, ale może się przeliczyć

Miesiąc temu, podczas targów górnictwa w Katowicach, premier zapowiedział, że bezpieczeństwo energetyczne kraju zapewnią węgiel kamienny, brunatny, ale też gaz z łupków. W dalszej perspektywie pojawia się energia atomowa. Faktem jest, że tylko z węglem kamiennym (którego użycia chce zarazem Polakom zakazać) może wiązać realne nadzieje.

Eksperci: polski eksport węgla będzie w tym roku wyższy od importu» Eksperci: polski eksport węgla będzie w tym roku wyższy od importu
Kwestia węgla brunatnego jest bardzo kontrowersyjna. Jest on surowcem wysoce nieefektywnym, a jego transport do odległych elektrowni jest nieopłacalny ze względu na dużą masę i relatywnie niską kaloryczność. Największe niewykorzystane złoża węgla brunatnego znajdują się między Legnicą a Lubinem, na Dolnym Śląsku. Teren jest jednak dosyć gęsto zaludniony i pomysł rozpoczęcia wydobycia metodą odkrywkową wywołuje sprzeciw mieszkańców regionu. Koszty ich wysiedlenia oraz budowy elektrowni i sieci przesyłowych mogą podważyć sens całej inwestycji.

Jeśli chodzi o gaz z łupków, perspektywy są bardzo niepewne ze względu na skomplikowaną i drogą technologię jego wykorzystania. Na dobrą sprawę nawet nie wiadomo, jak duże złoża tego surowca Polska posiada. Podobny problem pojawia się przy budowie elektrowni atomowej. Kolejne propozycje jej lokalizacji wywołały prostesty lokalnych społeczności. Trudności tworzą też koszty - aby postawić elektrownię atomową potrzeba 50 mld zł, czyli więcej niż planowany deficyt w projekcie budżetu na 2014 rok. W efekcie elektrownia, zgodnie z zapowiedziami premiera, powstanie po 2024 roku w bliżej nieokreślonym terminie.

I tak źle, i tak niedobrze

Czas żegnać się z węglem. Na co przerobimy kopalnie?» Czas żegnać się z węglem. Na co przerobimy kopalnie?
Jak widać w Polsce nie ma w tej chwili realnej alternatywy dla produkcji energii z węgla. Rząd stoi więc przed wyborem tragicznym - albo gospodarka, albo ekologia. Innymi słowy, albo dalej pozwoli grzać węglem i narazi się na gniew urzędników z Brukseli, albo ustanowi przymusowe korzystanie z rosyjskiego gazu, bo inaczej w tej sytuacji postąpić się nie da.

Jeśli poświęci środowisko naturalne czeka nas gospodarcze status quo, a natura jak cierpi, tak dalej cierpieć będzie. Przy większej trosce o środowisko powstanie konieczność importowania innych surowców (takich jak gaz ziemny i ropa naftowa). W tej sytuacji nawet nieduże załamania rynkowe czy polityczne mogłyby dla naszego kraju oznaczać gospodarczą i energetyczną katastrofę.

Marcin Lekki
Bankier.pl

m.lekki@bankier.pl

*Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2008/50/WE z dnia 21 maja 2008r. w sprawie jakości powietrza i czystszego powietrza dla Europy

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (60)

dodaj komentarz
~zawszeźle
Jak w Brukseli nie podoba im sie, że ogrzewamy domy węglem to możemy zacząć butelkami, ale tylko wówczas gdy będzie wiało ze wschodu. To ich wkurzy.
~miru
Trzeba zrobić tak: cena detaliczna brutto oleju opałowego - 1,75zł/litr (tak jak było w 1999r.), zakazać produkcji kotłów z paleniskiem komorowym - w szczególności na miał - dotować ich przeróbkę na kotły palnikowe (np. na pellet lub tani olej opałowy), dotować kotły z paleniskiem retortowym na ekogroszek, ponownie zająć się na poważnie Trzeba zrobić tak: cena detaliczna brutto oleju opałowego - 1,75zł/litr (tak jak było w 1999r.), zakazać produkcji kotłów z paleniskiem komorowym - w szczególności na miał - dotować ich przeróbkę na kotły palnikowe (np. na pellet lub tani olej opałowy), dotować kotły z paleniskiem retortowym na ekogroszek, ponownie zająć się na poważnie ekologicznymi formami spalania polskiego węgla kamiennego. Nie ulegać paranoicznym mrzonkom chorych umysłów pseudo ekologów o wyeliminowaniu węgla z naszej energetyki - jest to duża porcja energii w małej objętości, mamy go u siebie i nie można o tym zapominać, bo skutki będą opłakane.
Przy dzisiejszych cenach 1 GJ uzyskany z oleju opałowego kosztuje 130 PLN, a z węgla ca 30 PLN !!!!!!!!
~EcoloEconoRealista
Wystarczy nauczyc ludzi palenia miałem zasypowo rozpalanym od góry( w kotłach górnego spalania. Problem będzie rozwiązany(o tyle o ile).Takie spalanie miału jest bardzo ekologiczne(jeżeli spalanie czegokolwiek poza wodorem jest ekologiczne.HEHEHEHE
~Zenek
Chodzi tylko o wyciągnięcie kasy od Polaków. Mieliśmy dotacje na solary na ekologiczne źródła, szału nie buło mamo się na vacie zarobiło. Zrobimy zakaz ogrzewania węglem, wpoimy Polakom, że tylko właściwe ocieplenie domu daje gwarancje niskich kosztów, handlowcy przyklaszczą, pokażą ładne dane , ładne zdjęcia. Polacy masowo rzucą Chodzi tylko o wyciągnięcie kasy od Polaków. Mieliśmy dotacje na solary na ekologiczne źródła, szału nie buło mamo się na vacie zarobiło. Zrobimy zakaz ogrzewania węglem, wpoimy Polakom, że tylko właściwe ocieplenie domu daje gwarancje niskich kosztów, handlowcy przyklaszczą, pokażą ładne dane , ładne zdjęcia. Polacy masowo rzucą sie do ocielenia swoich domków. Nawet Niemiec się ucieszy bo trzeba zmienić instalacje, Polacy kupią niemiecki, francuski, włoski kocioł. Będziemy naprawdę szanowani i chwaleni w UE
~zong
Rzãd udaje że nie widzi bezrobocia, wysokosc wynagrodzeń(rzeczywista nie tych na papierze) stoi w miejcu od 5 lat a koszty zycia rok rocznie wzrastajã, a teraz jeszczze zakaz palenia i usilne podwyzszenie kosztów. Przyjdzie nam mieszkac na ulicy!!! Razem z gornikami!!!!! Bo bedziemy musieli wybrac - albo zaplacic Rzãd udaje że nie widzi bezrobocia, wysokosc wynagrodzeń(rzeczywista nie tych na papierze) stoi w miejcu od 5 lat a koszty zycia rok rocznie wzrastajã, a teraz jeszczze zakaz palenia i usilne podwyzszenie kosztów. Przyjdzie nam mieszkac na ulicy!!! Razem z gornikami!!!!! Bo bedziemy musieli wybrac - albo zaplacic czynsz i ogrzewanie ( jak starczy) albo kupic chleb.
I co ? Zielona wyspa czy ziemia obiecana ? No chyba ze posłowie zamieniom sie z ludzmi wynagrodzeniami .
~MAŁY KAZIO
A z Azji do Polski importuje się 6-8 MILIONÓW TON WĘGLA ROCZNIE. ;-):-)
~Robert
To chyba żart donalda przed odejściem.
A niedługo to pewnie się jeszcze dowiemy że razem z ekipą zamierza rozpocząć
odkrywkowe wydobycie gazu łupkowego.
Normalnie kpina z ludzi.
Jak przestaniemy palić węglem to dość szybko wytniemy i spalimy lasy.
Nie dość że jakość powietrza się przez to pogorszy to na dodatek nie
To chyba żart donalda przed odejściem.
A niedługo to pewnie się jeszcze dowiemy że razem z ekipą zamierza rozpocząć
odkrywkowe wydobycie gazu łupkowego.
Normalnie kpina z ludzi.
Jak przestaniemy palić węglem to dość szybko wytniemy i spalimy lasy.
Nie dość że jakość powietrza się przez to pogorszy to na dodatek nie będzie gdzie na grzybki pojechać i pooddychać czystym od spalin samochodowych powietrzem.
~Endriu
Dlaczego rząd nie pomyśli o tych co ogrzewają domy gazem!? A jakby tak obniżyć nam akcyzę od gazu - my nie zatruwamy tak jak "Ci od węgla" A może jeszcze by coś dorzuciła Ochrona Środowiska???
~kitek
Dobrze że wreszcie po tak długim zatruwaniu społeczeństwa zaczyna się o tym mówić.
Nawet latem wyjście na taras czy ogródek przydomowy ograniczone jest zwłaszcza popołudniu.
Naokoło sąsiedzi palą czym się da i wcale nie są biedni. Do nie dawna jeździłem do znajomego na wieś który posiada bardzo rozwiniętą działalność rolniczą.
Dobrze że wreszcie po tak długim zatruwaniu społeczeństwa zaczyna się o tym mówić.
Nawet latem wyjście na taras czy ogródek przydomowy ograniczone jest zwłaszcza popołudniu.
Naokoło sąsiedzi palą czym się da i wcale nie są biedni. Do nie dawna jeździłem do znajomego na wieś który posiada bardzo rozwiniętą działalność rolniczą. Dla niego to było normalne że jak grzeje wodę to wrzuca śmieci do rozpalania. Nawiązując do emisji programu dziwi mnie to że nawet ekolodzy nie wypowiadali się o najbardziej rozwiniętej technice grzania szczególnie w krajach skandynawskich oczywiście chodzi o pompy ciepła.
W Polsce, połączenie kolektorów słonecznych z pompą ciepła daje doskonałe źródło ogrzewania domu i ciepłej wody CWU. Energię do napędu pompy ciepła daje nam elektrownia, cena zużycia energii elektrycznej do ogrzewania jest mniejsza niż palenie najtańszym węglem. Ostatnio zwiedzałem elektrownie Konin, byłem na dachu najwyższego bloku o mocy 400 MW w odległości może 10 metrów był czubek komina nie było czuć żadnego zapachu, powietrze było czyste. W większości z kominów wylatuje tylko para i CO2. Obecnie wszystkie bloki energetyczne będą musiały mieć stacje odsiarczania, dlatego uważam że energię powinno się wytwarzać w elektrowniach. Na obecną chwilę Państwo nie pomaga nawet chętnym do przeprowadzenia termomodernizacji. Rzeczywisty koszt uzyskania pożyczki z BOŚ nie jest wcale taki niski. Sam się staram o dotację do pompy ciepła i nie mogę jej uzyskać. Wysłałem pisma do gminy i powiatu niestety dostałem odpowiedź odmowną.
~janek
A wiesz co to jest Policja?? Przecież możesz sąsiadów podać na Policje za palenie śmieci.Chyba że się boisz by ci łba nie ukręcili??

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki