[Aktualizacja 9:05] Spółka Integer.pl, właściciel sieci paczkomatów InPost,
przyznaje w oficjalnym komunikacie, że w ciągu najbliższego roku może utracić
płynności i będzie musiała złożyć wniosek o upadłość, jeśli nie powiedzie się wezwanie ogłoszone przez AI Prime Bidco i Rafała Brzoskę. Integer.pl w najbliższych
miesiącach musi spłacić kredyty i wykupić wyemitowane obligacje na ok. 90 mln
zł. Na otwarciu wtorkowych notowań cena akcji spółki spadała o ponad 3%, do poziomu ok. 44 zł.
Wraz z komunikatem spółka opublikowała wyniki audytu przeprowadzonego przez KPMG, które potwierdzają słowa prezesa Rafała Brzoski. Firmy nie stać na spłatę zapadających niedługo zobowiązań. "(…) gdy nie dojdzie do inwestycji w Spółkę, istnieje ryzyko braku możliwości kontynuowania działalności przez Spółkę w okresie następnych 12 miesięcy" – czytamy w komunikacie.
Spółka Integer.pl ma w najbliższym czasie do uregulowania zobowiązania kredytowe w kwocie 26,3 mln zł – termin spłaty mija 31 marca 2017 r. Dodatkowo do końca maja 2017 roku musi wykupić obligacje za 20 mln zł, do połowy czerwca 2017 roku obligacje w kwocie 30 mln zł i do połowy grudnia w kwocie 15 mln zł. Dodatkowo fundusz inwestycyjny PZU posiada opcję put na akcję spółki EasyPack należącej do Integer.pl. Jeśli ją zrealizuje, Integer.pl będzie musiał wypłacić kolejne 27 mln euro.
Pod koniec lutego AI Prime Bidco i Rafał Brzoska wezwali do sprzedaży 70,01% akcji Integera po 41,1 zł za walor. Taka kalkulacja nie podoba się jednak części inwestorów. Akcjonariusze planują walczyć o wyższą cenę. Na otwarciu wtorkowych notowań cena akcji spółki spadała o ponad 3%, do poziomu ok. 44 zł.
Brzoska i Integer - z raju w giełdowy niebyt
Jeszcze 3-4 lata temu Integer był jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiej giełdy, niebawem może zniknąć z warszawskiego parkietu. Oto jak wyglądała droga spółki Rafała Brzoski z raju do giełdowego niebytu.
MG























































