REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Węgry: Spłata kredytu we frankach po kursie ustalonym przez rząd

2011-09-21 08:28
publikacja
2011-09-21 08:28
Kredyt hipoteczny w obcej walucie, czyli we frankach, jenach i euro, będzie można spłacić jednorazowo po stałym kursie - zadecydował wczoraj węgierski parlament.

Kredytobiorca może spłacić jednorazowo dług po stałym kursie180 forintów za franka szwajcarskiego, 250 forintów za euro i 2 forinty za jena, o ile w dniu zaciągnięcia kredytu kurs tych walut nie był wyższy. Ustawa o jednorazowej spłacie dotyczy tylko kredytów zaciągniętych przez osoby prywatne.

Komentuje Krzysztof Kolany, Główny analityk Bankier.pl

Orban daruje Niderlandy

Wyobraźmy sobie, że premier Donald Tusk mówi „frankowiczom”: od dziś możecie jednorazowo spłacić bankowi kredyt po kursie 2,67 złotego za franka. Gdyby wszyscy zadłużeni we franku wykorzystali tą opcję, banki musiałyby pokryć straty wielkości 25 proc. wszystkich udzielonych kredytów w walutach obcych.

W Polsce byłaby to kwota rzędu 47 mld złotych, czyli ok. 10,8 mld euro. Węgierskie banki swoje maksymalne straty oceniają na 4,3 mld euro. Kredyt hipoteczny w walucie ma ok. 1,2 miliona Węgrów (na 10 mln mieszkańców) i co dziesiąty ich nie spłaca. W Polsce frankowiczów „tylko” 700 tysięcy, a spłacalność tych kredytów sięga 99%. Więcej...


Na składanie wniosków o jednorazową spłatę posiadacze kredytów mają czas do 30 grudnia, czas na spłatę to 60 dni od złożenia wniosku. Antal Rogan z rządzącej partii Fidesz stwierdził, że na całościową spłatę może zdecydować się co najmniej 150 tys. Węgrów.

Banki na samą propozycję ustawy reagowały protestami. Stowarzyszenie Węgierskich Banków zapowiedziało wniesienie skargi do Trybunału Konstytucyjnego.



/pap/kj
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
~alina
zlotowki, zlotowki, zlotowki, jedyna dobra waluta na kredyt w naszym kraju, w getin na dobrych warunkach mozna dostac i co wazne, jest dostepny przede wszystkim
~centurion z Galicji
Chyba uważnie nie przeczytałeś tego... co napisałeś... Eksport... a nie konsumpcja wewnętrzna jest motorem rozwoju gospodarki... Szwajcarzy i niemcy może rozwijaja się
wolniej od nas... ale ... stabilniej...
~Ppp
Nie wiem czy nie zauważyłeś, iż Ameryka ma dolary! a dolar to rezerwowa waluta ŚWIATA.
I jak oni (Ameryka) sobie druknie, to inni mogą im najwyżej poklaskać (lub polizać)
~q_werty
Rozwiązanie dla banków działających na Węgrzech - grać na osłabienie franka do wartości ustalonych przez rząd w celu zminimalizowania strat, niestety austriackie banki nie mają takiego kalibru, ale działaliby w interesie SBN, może i gra warta świeczki...
~jacek
Ale Węgry nie mają własnych banków.
~itteni odpowiada ~ittemi
Korrekta:
FHB (Föld Hitel Bank) w 79,26 % własność państwowa
Gránit Bank: w 100 % własność państwowa
Takarékbank: w 62,97 % własność państwowa
Magnet Bank: w 70,0 % własność państwowa
DRB Bank (DRB Dél-Dunántúli Regionális Bank Zrt.): w 96,52 % własność państwowa
Kinizsi Bank: w 100 % własność państwowa
Magyar
Korrekta:
FHB (Föld Hitel Bank) w 79,26 % własność państwowa
Gránit Bank: w 100 % własność państwowa
Takarékbank: w 62,97 % własność państwowa
Magnet Bank: w 70,0 % własność państwowa
DRB Bank (DRB Dél-Dunántúli Regionális Bank Zrt.): w 96,52 % własność państwowa
Kinizsi Bank: w 100 % własność państwowa
Magyar Takarék és Országos Takarékszövetkezeti Szövetség: w 100 % własność państwa

OTP ma tylko 24% udziału państwowego

Jako osoba związana kredytem frankowym w realiach węgierskich ostatnio sporo czasu spędzam na szukaniu banku/rozwiązań mniej drastycznego spłacenia pożyczki.
Mam pytanie - czy w Polsce wszelkie opłaty/koszty bankowe związane ze spłacaniem kredytu także pobierają we frankach - po przeliczeniu, oczywiście?
Po 4 latach od zaciągnięcia kredytu moje zadłużenie ani drgnęło, mimo coraz wyższych rat i coraz wyższych kosztów kredytu.
jozue
co można wojewodzie to nie tobie smrodzie......ameryka może dużo a my nie.
Ceny ma kształtować wolny rynek czyli prawo podaży i popytu a nie rząd.
Przez 50 lat komunizmu ceny kształtował rząd. Do korei i na Kubę pacany.
Boże chroń nas przed Pisem i takimi oszołomami....
~k
Pis proponowal podobne rozwiazanie. Ale by zaczac walke z bankami to trzeba miec cajones
~Ppp
haha, cajones to po polsku: skrzynki, chyba chciałeś powiedzieć cojones...a może PIS potrzebuje "cajones" dla niby wielkich "cojones" ;)

Powiązane: Waluty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki