WIG20 złapał dzisiaj wyraźną zadyszkę po ostatnich wzrostach, nie przeszkodziło to jednak indeksowi blue chipów zakończyć sesji powyżej kreski. Wzrostowo dzień zakończył również WIG, który wzrósł o 0,16%.


WIG20 zyskał dzisiaj 0,28% i podtrzymał w ten sposób wzrostową passę. Dzisiejsza sesja była siódma z rzędu, którą indeks rodzimych blue chipów zakończył na plusie. Największy udział w utrzymaniu indeksu ponad kreską miały dzisiaj PZU (+1,2%) oraz WBK (+2,8%), który poinformował o wysokości dywidendy. Mocno zyskiwali także KGHM (+1,3%) oraz LPP (+2,1%). Po drugiej stronie rynku znaleźli się tracący ponad 1% mBank, Orange oraz Bogdanka.

Na szerokim rynku uwagę przykuwały przede wszystkim spółki, które chwaliły się w ostatnich dniach swoimi rocznymi raportami. Najmocniejszej przececenie uległy dzisiaj akcje TelForceOne (-23%), dystrybutora akcesoriów telefonicznych. Według opublikowanych dzisiaj rano wyników spółka osiągnęła blisko 1/3 mniejszy zysk i 1/2 mniejsze przychody niż przed rokiem.
Wśród spółek średnich swoje niezadowolenie wynikami finansowymi wyrazili akcjonariusze Medicalgorithmics. Spadki zysków zaraportowane przez spółkę sprawiły, że jej kurs spadł o 12,2%. Wynik ten mocno odbił się na wynikach całego mWIG40 i mimo iż po drugiej stronie rynku odbijał CD Projekt (+5,0%) oraz rósł napędzany wyższym od oczekiwań zyskiem Ciech (+1,9%), cały indeks stracił dzisiaj 0,07%.
Na giełdach poza Polską panowały zróżnicowane nastroje. Entuzjazm panował w Chinach, gdzie Shanghai Composite wyznaczył siedmioletnie maksima, paliwa do wzrostów brakło z kolei w Europie, gdzie DAX pod koniec giełdowego dnia tracił 1,3%, a CAC40 0,8%. Amerykanie rozpoczęli dzień neutralnie, główne indeksy na początku sesji zyskiwały po 0,1-0,3%.
Adam Torchała























































