Stopa procentowa, po której bank centralny pożycza środki bankom komercyjnym, wzrośnie na Ukrainie do 30% - informuje agencja UNIAN. Finanse naszych wschodnich sąsiadów są w opłakanym stanie.



Według medialnych doniesień opartych o anonimowe źródła oraz wypowiedź, której szefowa NBU miała udzielić reportem, na które powołują się także największe światowe media, stopa procentowa ma wzrosnąć z 19,5% do aż 30%. Po raz ostatni stopy na Ukrainie były tak wysokie w 2000 r. [Aktualizacja: bank centralny Ukrainy oficjalnie poinformował o podwyżce stóp dopiero w godzinach popołudniowych czasu polskiego]
Należy zaznaczyć, że informacja ta nie została jeszcze potwierdzona komunikatem na oficjalnej stronie internetowej banku centralnego, medialne przekazy nie wspominają też o stopie referencyjnej. Po raz ostatni NBU podniósł stopy procentowe na początku lutego - wówczas skala podwyżki sięgnęła 5,5 pkt. procentowego.
Podnoszenie stóp procentowych ma pomóc hrywnie, która w ostatnich miesiącach znacząco osłabiała się względem głównych walut. Na dodatek, niepewność dotycząca działań banku centralnego sprawia, że kurs walutowy jest mocno rozchwiany. Według danych Bloomberga dolar kosztuje dziś 24,25 UAH wobec nawet 33 UAH w ubiegły wtorek i czwartek. Dla porównania jeszcze rok temu – a więc już po zajęciu Krymu – za dolara trzeba było zapłacić 9 UAH, a przed agresją kurs utrzymywał się lekko powyżej 8 UAH.
25 lutego Narodowy Bank Ukrainy zakazał bankom kupowania walut obcych na rzecz klientów. Ponadto bank centralny Ukrainy narzucił bankom limity dotyczące zakupu walut na własny rachunek (do równowartości 0,5% kapitału regulacyjnego). Co zaskakujące, jeszcze tego samego dnia decyzję tą ostro skrytykował premier Arsenij Jaceniuk
- Rano z internetu dowiedziałem się, że bank centralny podjął samodzielnie i bez konsultacji decyzję o zamknięciu międzybankowego rynku walutowego, co nie dodaje stabilności walucie narodowej" - oświadczył, otwierając posiedzenie rządu – powiedział Jaceniuk.
W rezultacie jeszcze tego samego dnia wieczorem Narodowy Bank Ukrainy wycofał się ze swojej decyzji, czyli tymczasowego zakazu zakupu walut przez banki. Nie podano jednak oficjalnego powodu, dla którego zdecydowano się na taki krok.

Według ostatnich danych dostępnych na stronie Narodowego Banku Ukrainy, w styczniu inflacja w ujęciu rocznym wyniosła 28,5%. Równocześnie wciąż topnieją ukraińskie rezerwy walutowe - w styczniu ich stan wynosił zaledwie 6,4 mld dolarów. Dla porównania NBP posiada rezerwy o wartości ok. 100 mld dolarów.
Michał Żuławiński


























































