LPP liczy, że druga połowa roku będzie dla spółki lepsza pod względem osiąganych przychodów i marż - poinformował w rozmowie z PAP Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP. Ocenia, że sprzedaż w całym roku może wzrosnąć o około 15 proc., a marża brutto może być niższa o 5-6 pkt. proc.
Przychody Grupy LPP w czerwcu wyniosły 461 mln zł (ok. 14 proc. wzrostu rdr). Szacunkowa wartość marży brutto na sprzedaży wyniosła 51 proc. i była o około 8 p.p. niższa od marży zrealizowanej w czerwcu roku poprzedniego. Wcześniej, w maju przychody grupy wzrosły o ok. 12 proc. rdr do 447 mln zł, a szacunkowa wartość marży brutto spadła o 10 pkt. proc. do 52 proc.
"Jesteśmy zadowoleni z wyników majowych, a jeszcze bardziej z czerwcowych" - powiedział PAP Lutkiewicz.
Zauważył, że spadek marż wynika z droższego dolara (kurs dolara wzrósł o 20 proc. rdr) i z prowadzonych wyprzedaży w sklepach grupy z powodu dużych zapasów.
"Cieszy fakt, że w maju, a szczególnie w czerwcu sprzedaż LFL rośnie w całej grupie. W każdym kraju w czerwcu mieliśmy pozytywne odczyty, co jest dobrym prognostykiem na kolejne miesiące" - powiedział wiceprezes.
Poinformował, że w całym drugim kwartale sprzedaż porównywalna Grupy LPP wzrosła o ok. 1 proc. rdr.
"W kwietniu sprzedaż LFL była ujemna, w maju było lepiej, a w czerwcu wszystkie kraje były na znaczącym plusie" - powiedział Lutkiewicz.
Słabsze tempo wzrostu na koniec roku
Wiceprezes liczy, że trend będzie rosnący i druga połowa roku będzie dla grupy "zdecydowanie lepsza" od pierwszej.
"Pierwsze półrocze jednak już tak mocno zaważyło, że w drugim półroczu nie da nam się tego nadrobić. Myślę więc, że w tym roku wzrost sprzedaży będzie niższy niż 20 proc., celujemy raczej w okolice 15 proc." - powiedział.
Narastająco, w okresie styczeń - czerwiec 2015 r. przychody LPP wzrosły o 8 proc. rdr do 2.294 mln zł.
Duże wyprzedaże zakończą się w lipcu
W lipcu spółka zamierza zakończyć duże akcje wyprzedażowe, co powinno znaleźć pozytywne odzwierciedlenie w osiąganych marżach.
"W kolejnych miesiącach będziemy chcieli marże poprawiać, ale one na pewno nie będą tak wysokie jak w ubiegłym roku z powodu droższego dolara. Nie powinno być jednak takich spadków marż jak w maju, czy w czerwcu. W drugim półroczu spadki powinny być mniejsze niż w pierwszym i w zasadzie tylko z powodu dolara, a nie prowadzonych wyprzedaży" - powiedział Lutkiewicz.
"Oceniamy, że w całym roku spadek marży brutto może wynieść 5-6 pkt. proc." - dodał.
CAPEX podtrzymany
Wiceprezes grupy podtrzymał wcześniejsze założenia dotyczące rozwoju w tym roku.
"Podtrzymujemy tegoroczny CAPEX na poziomie 410 mln zł. Zakładamy, że powierzchnia handlowa wzrośnie o ok. 18 proc." - powiedział Lutkiewicz.
Powierzchnia handlowa sklepów na koniec czerwca wyniosła ok. 774 tys. m kw. i była większa o 15 proc. rdr.
LPP nie zmienia na razie decyzji w sprawie wstrzymania rozwoju na Ukrainie i w Rosji w związku z wysokim ryzykiem politycznym.
"Przyglądamy się, pewnie jakieś decyzje we wrześniu zapadną" - powiedział wiceprezes.
Zauważył, że spółka jest zadowolona z bieżącej sprzedaży na rynkach wschodnich, a zwłaszcza w Rosji.
"Rosja i Ukraina ciągle wypada bardzo dobrze. W Rosji od stycznia jest bardzo dobrze, mamy lepszą sprzedaż niż prognozowaliśmy. Wzrosty LFL w walucie lokalnej są rzędu 20-30 proc. przy niskiej bazie kosztowej, wynik finansowy w Rosji jest bardzo dobry" - powiedział.
"Rozwój na Ukrainie na pewno będzie wstrzymany. Rosja trochę kusi ze względu na dobre wyniki, ale jeśli w przyszłym roku miałby być na tamtym rynku wzrost powierzchni, to nie tak duży, jak w poprzednich latach" - dodał.
W Niemczech rozwój sieci przebiega zgodnie z planem. Spółka otworzyła dotąd 7 sklepów, do końca roku planuje mieć 12.
"Sprzedaże tam osiągane są trochę poniżej naszych oczekiwań, ale mieszczą się w spodziewanym przedziale. Jesteśmy zadowoleni" - powiedział Przemysław Lutkiewicz.
Anna Pełka (PAP)
pel/ ana/
