Główne indeksy warszawskiego parkietu słabo rozpoczęły nowy tydzień zamykając poniedziałkową sesję pod kreska. Rozczarował jednak nie tylko końcowy wynik. Sesja prezentowała się słabo także w innych aspektach.


"To był kolejny nudny poniedziałek" - takimi słowami inwestorzy mogliby określić to, co działo się dziś przy Książęcej. Wprawdzie WIG20 ruch wykonał znaczny (-0,91%), jednak odbyło się to przy śmiesznie niskich obrotach. Na szerokim rynku nie przekroczyły one 0,5 mld zł. Na indeksach sWIG i mWIG ruchy były kosmetyczne. WIG stracił 0,63%.
Wśród największych spółek zdecydowanie przeważały spadki. Ledwie trzy z nich zakończyły dzień ponad kreską. Niewiele ponad 0,5% zyskały papiery Lotosu i Asseco, 2,9% zyskał mBank. Wśród 17-tki spadkowiczów najsłabiej zaprezentowało się LPP (-4,3%). Około 2% straciły akcje Energi i KGHM-u.
Posucha informacyjna sprawiła, że do rangi najistotniejszych dziś informacji o blue chipach urosły rekomendacje. Analitycy Deutsche Banku obniżyli rekomendację PZU do "trzymaj z "kupuj". DM BZ WBK obniżył z kolei cenę docelową Cyfrowego Polsatu do 31 zł, zachowując rekomendację "kupuj". mBank zaś wypowiedział się o spółkach paliwowych zalecając "trzymanie" Lotosu i "akumulację" Orlenu.
Paradoksy zawieszeniowo-odwieszeniowe
Ciekawiej prezentowała się sytuacja na szerokim rynku. Wyniki za I kw. 2016 r. podał Dom Development. Spółka miała 5,12 mln zł zysku netto, wobec konsensusu 2,5 mln zł. Zarząd nie wyklucza, że w tym roku znajdzie klientów na ponad 2 500 lokali. Szacuje także, że przekaże ok. 2 500 lokali, w tym ponad 1 200 w IV kwartale.
Zdecydowanie mocniejsze wzrosty zanotował ZE PAK. Mierząca się z problemami spółka Zygmunta Solorza-Żaka zyskała dziś aż 15%. Póki co brak jednak oficjalnych informacji, z którymi można byłoby powiązać dzisiejsze wzrosty. Podobny wynik osiągnął PZ Cormay (+13%). Spółka otrzyma z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości blisko 20 mln zł dofinansowania.
Po drugiej stronie rynku blisko 9% swej giełdowej wartości straciło Hawe. Spółka powróciła dzisiaj po miesięcznej "banicji" spowodowanej brakiem publikacji raportu rocznego. Akcje powróciły do obrotu, raportu wciąż jednak nie widać. Spółka nie zapowiedziała nawet daty jego publikacji. Paradoksalnie Mediatel (spółka powiązana z Hawe) datę publikacji spóźnionego raportu zaprezentował, jemu zawieszenie jednak regulator utrzymał.