REKLAMA

Spółka Solorza wystrzeliła. Odwieszone Hawe w dół

Adam Torchała2016-04-25 17:40redaktor Bankier.pl
publikacja
2016-04-25 17:40

Główne indeksy warszawskiego parkietu słabo rozpoczęły nowy tydzień zamykając poniedziałkową sesję pod kreska. Rozczarował jednak nie tylko końcowy wynik. Sesja prezentowała się słabo także w innych aspektach.

Spółka Solorza wystrzeliła. Odwieszone Hawe w dół
Spółka Solorza wystrzeliła. Odwieszone Hawe w dół
fot. Tomasz Adamowicz / / FORUM

"To był kolejny nudny poniedziałek" - takimi słowami inwestorzy mogliby określić to, co działo się dziś przy Książęcej. Wprawdzie WIG20 ruch wykonał znaczny (-0,91%), jednak odbyło się to przy śmiesznie niskich obrotach. Na szerokim rynku nie przekroczyły one 0,5 mld zł. Na indeksach sWIG i mWIG ruchy były kosmetyczne. WIG stracił 0,63%.

Wśród największych spółek zdecydowanie przeważały spadki. Ledwie trzy z nich zakończyły dzień ponad kreską. Niewiele ponad 0,5% zyskały papiery Lotosu i Asseco, 2,9% zyskał mBank. Wśród 17-tki spadkowiczów najsłabiej zaprezentowało się LPP (-4,3%). Około 2% straciły akcje Energi i KGHM-u.

fot. / / Bankier.pl

Posucha informacyjna sprawiła, że do rangi najistotniejszych dziś informacji o blue chipach urosły rekomendacje. Analitycy Deutsche Banku obniżyli rekomendację PZU do "trzymaj z "kupuj". DM BZ WBK obniżył z kolei cenę docelową Cyfrowego Polsatu do 31 zł, zachowując rekomendację "kupuj". mBank zaś wypowiedział się o spółkach paliwowych zalecając "trzymanie" Lotosu i "akumulację" Orlenu.

Paradoksy zawieszeniowo-odwieszeniowe

Ciekawiej prezentowała się sytuacja na szerokim rynku. Wyniki za I kw. 2016 r. podał Dom Development. Spółka miała 5,12 mln zł zysku netto, wobec konsensusu 2,5 mln zł. Zarząd nie wyklucza, że w tym roku znajdzie klientów na ponad 2 500 lokali. Szacuje także, że przekaże ok. 2 500 lokali, w tym ponad 1 200 w IV kwartale.

Zdecydowanie mocniejsze wzrosty zanotował ZE PAK. Mierząca się z problemami spółka Zygmunta Solorza-Żaka zyskała dziś aż 15%. Póki co brak jednak oficjalnych informacji, z którymi można byłoby powiązać dzisiejsze wzrosty. Podobny wynik osiągnął PZ Cormay (+13%). Spółka otrzyma z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości blisko 20 mln zł dofinansowania.

Po drugiej stronie rynku blisko 9% swej giełdowej wartości straciło Hawe. Spółka powróciła dzisiaj po miesięcznej "banicji" spowodowanej brakiem publikacji raportu rocznego. Akcje powróciły do obrotu, raportu wciąż jednak nie widać. Spółka nie zapowiedziała nawet daty jego publikacji. Paradoksalnie Mediatel (spółka powiązana z Hawe) datę publikacji spóźnionego raportu zaprezentował, jemu zawieszenie jednak regulator utrzymał.

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
~hm
kto temu ubekowi przyszyl warge do nosa? no kto?
~niepelnosprawny_org
czekają....
zobaczymy prognozy, inwestorów, "ranking polski" itp.....
~oszuakny
Lepiej napiszcie jak solorz zrobił powtorke Elektrimu na Midasie ! Ludzie wzieli udzial w 2 emisjach a teraz beda musieli oddac akcje ze strata bo Solorz cwaniacko wycofa spolke z gieldy. A od przyszlego roku wartosc Midasa by wzrastala, zyski, ewentualna dywidenda !
~qra
Dziś wystrzelili w górę od jutra powoli aczkolwiek systematycznie w dół...
~inw
PROCAD dostanie prawie 4,5 mln dotacji, przy wartości rynkowej 16,9mln to dopiero będzie się działo.
~Troll
Hawe? Taka błachostka jak brak raportu nie powinna być istotną dla końcu. Znacznie większe numery przechodzą to co tam taki drobiazg.
~banicja
Banicja (łac. bannitio, od bannire - skazać na wygnanie)[1] – ogłoszone wygnanie z ojczyzny. Skazany na taką karę to banita.

Wyrok pozbawiał czci i honoru oraz najczęściej dopuszczał bezkarne zabicie banity, gdyby pojawił się na terytorium swego kraju. Banicja była wyrokiem łagodniejszym od infamii, bo zabicie banity nie było
Banicja (łac. bannitio, od bannire - skazać na wygnanie)[1] – ogłoszone wygnanie z ojczyzny. Skazany na taką karę to banita.

Wyrok pozbawiał czci i honoru oraz najczęściej dopuszczał bezkarne zabicie banity, gdyby pojawił się na terytorium swego kraju. Banicja była wyrokiem łagodniejszym od infamii, bo zabicie banity nie było nagradzane, w odróżnieniu od zabicia infamisa. Specyficzną formą banicji było "wyświecenie" (czyli wyprowadzenie ze światłem), orzekane wobec stanów niższych (mieszczan, chłopów). Ci, którzy za swoje przestępstwo (najczęściej kradzież) uniknęli kary śmierci, podlegali chłoście, po której kat wyprowadzał skazańca przy świetle latarni poza mury miasta. Jednym z najsławniejszych banitów w Polsce był Samuel Łaszcz.

Czasami na banicję skazywane były całe rodziny lub narody; rzymski senat na przykład mógł skazać rzymskie rodziny (np. ród Brutusa) albo całe państwa. Wtedy z takim państwem lub rodem prowadzono wojnę.

W świetle prawa międzynarodowego banicja to nakazanie opuszczenia terytorium państwowego własnemu obywatelowi, co współcześnie jest zakazane (obowiązkiem każdego państwa jest przyjąć swego obywatela, bez względu na okoliczności, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka w art. 9 głosi Nikogo nie wolno samowolnie aresztować, zatrzymać lub wygnać z kraju a w art. 13.2 Każdy człowiek ma prawo opuścić jakikolwiek kraj, włączając w to swój własny, i powrócić do swego kraju, Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych w art. 12.4 Nikt nie może być samowolnie pozbawiony prawa wjazdu do swego własnego kraju). Niektóre państwa zakaz ten obchodzą, pozbawiając wcześniej daną osobę obywatelstwa, czyniąc z niej bezpaństwowca.

Banity nie należy mylić z zesłańcem. Ten drugi może przebywać tylko tam, gdzie sąd czy władca wskazał.

Nazwy infamia i banicja często stosowane są wymiennie ze względu na różny ciężar tego rodzaju kar w różnych okresach historycznych.

W Panu Tadeuszu Mickiewicza w księdze VII znajduje się fragment:

Że ktoś miał wariata,
Banitę bratem, to co? karać go za brata!
a w księdze XII:

Jacek wierną służbą i cesarską łaską
Zniósł infamiji plamę, powraca do cześci
I znowu się w rzęd prawych patryjotów mieści
Wyraz ten przeżywa obecnie swój renesans w nieco zmienionej formie i znaczeniu, zobacz ban.
~BAN
Ban (ang. ban – zakaz, to ban – zakazywać lub pol. banicja) – termin stosowany w informatyce do określenia czynności zablokowania dostępu danego użytkownika do wysokopoziomowej usługi internetowej, na przykład komunikatora czy forum dyskusyjnego.
~horror_kryminał
a do kogo ta spółka strzeliła? ktoś jest ranny lub zginął?
~1925
wielkimi krokami cofamy się do tyłem do przodu. miał być XXI wek, miał być Girgemel i złota dekada, miał być mainfest lipcowy. miał. ale nie ma. co jest jest międzywojnie. na osłodę pozostają tylko blue chipy. niestety nie ma waloró, ale ten trend wsteczny mozna uzasadnić jednak obecnośią papierów. na szczeście moja dziewczyna ma wielkimi krokami cofamy się do tyłem do przodu. miał być XXI wek, miał być Girgemel i złota dekada, miał być mainfest lipcowy. miał. ale nie ma. co jest jest międzywojnie. na osłodę pozostają tylko blue chipy. niestety nie ma waloró, ale ten trend wsteczny mozna uzasadnić jednak obecnośią papierów. na szczeście moja dziewczyna ma niezaprzeczalne walory, tak więc nie czuję się stratny. ale do rzeczy. bez owijania w bawełną. podróżująć po osi czasu dzisiaj dosobaczcie sami: https://pl.wikipedia.org/wiki/1925

Powiązane: Sesja na GPW

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki