REKLAMA

Rząd planuje rewolucję w Kodeksie pracy. Czy to oznacza koniec jednoosobowych firm?

2024-03-21 09:15
publikacja
2024-03-21 09:15

Parlament Europejski jest na ostatniej prostej w sprawie wprowadzenia przepisów tzw. domniemania zatrudnienia. Według dyrektywy nowe przepisy mają dotyczyć pracowników platform internetowych. Jednak polski rząd chce wprowadzić ograniczenia w samozatrudnieniu dla wszystkich pracowników, wynika ze słów Agnieszki Dziemianowicz-Bąk, ministry rodziny, pracy i polityki społecznej. 

Rząd planuje rewolucję w Kodeksie pracy. Czy to oznacza koniec jednoosobowych firm?
Rząd planuje rewolucję w Kodeksie pracy. Czy to oznacza koniec jednoosobowych firm?
fot. Adam Chelstowsk / / FORUM

Od kilku miesięcy powraca wątek wprowadzenia tzw. domniemania zatrudnienia dla osób wykonujących usługi w ramach platform internetowych takich jak: Uber, Bolt czy Freenow, które zatrudniają m.in. kurierów rozwożących jedzenie, kierowców taksówek oraz tłumaczy. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie Parlament Europejski zatwierdzi nową dyrektywą. 

Cała Polska na etacie

- Dyrektywa zobowiązuje państwa członkowskie do wprowadzenia mechanizmu znanego jak wzruszalne domniemanie zatrudnienia. Jeśli okazuje się, że pracownik platformy internetowej wykonuje pracę pod nadzorem, w określonych godzinach, czyli spełnia kryteria obowiązującej w przypadku stosunku pracy, żeby był traktowany jako pracownik. Jest to duża, rewolucyjna wręcz zmiana w Kodeksie pracy - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, na antenie RMF FM. 

"Ten mechanizm domniemania zatrudnienia nie powinien w mojej ocenie ograniczać się tylko do platform internetowych" - stwierdziła.

- Ciężar udowodnienia, że to nie jest pracownik, tylko firma - drugi biznes - spoczywałby na platformie internetowej - podkreśliła Dziemianowicz-Bąk. Ministra dodała również, że sposób wdrożenia nowych przepisów nie jest narzucony przez Unię Europejską. "Dyrektywa zobowiązuje kraje członkowskie do wdrożenia skutecznych i efektywnych mechanizmów domniemania zatrudnienia. To, w jaki sposób to zrobimy, zależy od swobody i decyzji państw członkowskich".

Jedną z opcji, którą proponuje ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, jest wyposażenie Państwowej Inspekcji Pracy w kompetencje, "które umożliwiałyby podczas kontroli, w drodze decyzji administracyjnej, przekształcanie umowy tej fałszywej, B2B, czy umowy cywilnoprawnej, jeżeli zachodzą przesłanki do uznania stosunku pracy". Jednocześnie Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że sposobów implementacji przepisów jest więcej.

Rząd oskładkuje umowy zlecenie i umowy o dzieło

- Finalizujemy pracę nad projektem realizującym zobowiązanie z Krajowego Planu Odbudowy. Komisja Europejska oczekuje od Polski przeciwdziałania segmentacji na rynku pracy i zobowiązuje nas do opracowania takich rozwiązań legislacyjnych, które doprowadzą do sprawiedliwego, uczciwego oskładkowania różnych typów umów. Pracujemy nad takimi mechanizmami, które koszty oskładkowania nie zostaną przerzucone na samych pracowników - mówiła ministra w RMF FM.

- Czy wszystkie, czy jakieś byłyby wyłączone, czy któreś byłyby traktowane inaczej, to jeszcze będzie przedmiotem dyskusji. Natomiast co do zasady nie powinno być tak, że ta różnica między umowami cywilnoprawnymi a umowami o pracę jest tak duża, że opłaca się, kalkuluje się nieuczciwemu pracodawcy zatrudniać na zafałszowanych umowach cywilnoprawnych - mówiła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapytana, czy wszystkie umowy cywilnoprawne miałby zostać odsładkowane. 

Samozatrudnienie będzie wliczone do stażu pracy

- Chcemy łagodzić skutki tego uśmiecowienia, z którym polscy pracownicy mieli do czynienia przez lata (...) Już kończymy projekt i on wkrótce będzie skierowany do dalszych prac rządowych nad wliczaniem okresów zatrudnienia, czy to na jednoosobowej działalności gospodarczej, czy to umowach cywilnoprawnych, do stażu pracy - dodała Dziemianowicz-Bąk. 

Ministra wskazała, że sytuacja, w której osoba prowadząca własną firmę lub zatrudniona na tzw. śmieciówkach po przejściu na etat "jest traktowana tak, jakby dopiero zaczynała swoją karierę zawodową". Liczenie stażu pracy dla osób zatrudnionych na umowie o pracę wpływa m.in. na liczbę dni urlopu wypoczynowego (więcej na ten temat przeczytasz tutaj), otrzymanie dodatków stażowych oraz nagód jubileuszowych. 

DF

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (90)

dodaj komentarz
agzegoz
ministerka to brzmi jak brak szcunku
moravietz
Nie istnieje NIC na świecie, co by mnie zmusiło wbrew mojej woli do pracy na etacie. Chyba, że dostanę etat obcinacza łbów komuszych, to na taki wyjątek mogę się zgodzić.
darthrage
Skończyłem czytać na "ministry". Nowomowa to rak toczący nasz świat. Jak mawiał Konfucjusz naprawę państwa trzeba zacząć od naprawy pojęć. A poza tym sądzę że unia Europejska musi być zniszczona.
jas2
Jednoosobowa firma to coś jak wieloosobowa osoba fizyczna.

po_co
"Tylko umowy o pracę" - tak można usłyszeć od większości ludzi.
To teraz zapytajmy się ile dziś kosztuje remont mieszkania czy umycie okien lub pranie tapczanów.

Unia Europejska czy rząd lokalny zawsze będą popierać trwałe formy związania pracownika z pracodawcą oraz wysoką płacę minimalną bo to oznacza wysokie
"Tylko umowy o pracę" - tak można usłyszeć od większości ludzi.
To teraz zapytajmy się ile dziś kosztuje remont mieszkania czy umycie okien lub pranie tapczanów.

Unia Europejska czy rząd lokalny zawsze będą popierać trwałe formy związania pracownika z pracodawcą oraz wysoką płacę minimalną bo to oznacza wysokie wpływy do budżetu. Co więcej nie tylko wysokie ale i stałe.

Będziecie chcieli pomalować babci pokój, ktoś was podkabluje i babcia będzie miała problemy ale za to, "dostaniecie" od rządu dwadzieścia różnych "darowizn" żebyście mogli powiedzieć, że tak ładnie "dajo".
innowierca
witamy, witamy pana ministra, o rowniez przyjechala pani ministra. Musicie wymyslec lepsza nazwe, a nie taka ktora zwracamy sie do mezczyzny w wielu sytuacjach ha ha . Zryly sie bereciki, tym ktorym prawidlowa i dobrze brzmiaca nazwa pani minister nie pasowala. Ale te papugi w internecie tez odklejone, co zaraz gromadnie powtarzaja.witamy, witamy pana ministra, o rowniez przyjechala pani ministra. Musicie wymyslec lepsza nazwe, a nie taka ktora zwracamy sie do mezczyzny w wielu sytuacjach ha ha . Zryly sie bereciki, tym ktorym prawidlowa i dobrze brzmiaca nazwa pani minister nie pasowala. Ale te papugi w internecie tez odklejone, co zaraz gromadnie powtarzaja. A meska papuga to jak bedzie ? Papug moze ? Nie mozna juz bardziec zidiociec :)
daniel_1

Ojciec obecnej “ministry” rodziny, pracy i polityki społecznej tak o niej się wypowiada:

“Tak wychowała ją moja żona (…) córeczka jest typową nazi-bolszewiczką, ale nie ja ją tak wychowywałem, a więc jedynie może mi być przykro"
wgc
Redakcja powinna używać neutralnych zaimków. I używać zwrotu osobiszcze ministralne, a nie ministra bo nie mamy pewności czy to osobiszcze identyfikuje się jako kobieta aby nazywać je ministrą.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki