REKLAMA

Rząd: Jeśli nie pozwolisz mi ukraść auta, to spalę ci dom

Łukasz Piechowiak2013-12-07 17:59główny ekonomista Bankier.pl
publikacja
2013-12-07 17:59

Rząd w trakcie debaty o OFE straszył Polaków. Twierdzono, że jeśli nie przeniesie się środków z OFE do ZUS-u to trzeba będzie podnieść podatek VAT o 4 pp, a stawkę podatku dochodowego o 3 pp. To prosta i stara jak świat retoryka: jeśli nie pozwolisz mi ukraść auta, to spalę ci dom.

Ukradnę ci auto albo spalę dom
Źródło: Thinkstock

Pojęcie własności środków zgromadzonych w OFE jest względne. Obywatel pieniędzy nie mógł wypłacić, nie mógł wpływać na decyzje inwestycyjne funduszu ani nie mógł swobodnie kształtować wysokości składki. W zasadzie bardziej przypominała ona podatek płacony na rozwój rynku kapitałowego w Polsce w zamian za przyrzeczenie, że dzięki tym nakładom wzrośnie ogólny dobrobyt kraju, co przyczyni się do wzrostu świadczeń emerytalnych.

W Sejmie przegłosowano ustawę, której celem jest przeniesienie części aktywów OFE do ZUS-u. W ten sposób rząd obniży dług publiczny o 140 mld zł, które w swoich portfelach w formie obligacji trzymają Otwarte Fundusze Emerytalne. W teorii były to obligacje kupione za pieniądze pochodzące od pracujących obywateli, którym to samo państwo 15 lat temu obiecało, że filar kapitałowy będzie najlepszym zabezpieczeń świadczeń w przyszłości.

Bezsensowna alternatywa

Argument musiał mieć odpowiedni kontrast i tak też było - VAT podnieść do 27%, a PIT do 21%. Oczywiście zastosowanie tego rozwiązania byłoby katastrofalne dla polskiej gospodarki. Praktycznie natychmiast wzrosłoby bezrobocie, a kraj opuściliby zagraniczni inwestorzy. Setki tysięcy Polaków wyjechałyby w bardziej przyjazne rejony Unii Europejskiej.

Tak się zarabia w Europie. Polska w grupie biedaków
Zarobki w Europie a w Polsce Średnia płaca brutto w Szwajcarii to w przeliczeniu prawie siedem tysięcy dolarów. Polak zarabia mniej więcej tyle, co Rosjanin, Turek czy Słowak, ale płaci wyższe podatki.
więcej…

Żaden polityk nigdy nie odważyłby się na tak radykalne podniesienie podatków, bo to automatycznie oznaczałoby jego przegraną w wyborach. Ta propozycja miała jedynie charakter PR-owy - wybór między większym a mniejszym złem, gdzie przeniesienie aktywów z OFE do ZUS-u było tym drugim.

Szkoda, że nikt nie zaproponował trzeciej drogi

Nawet ekonomiści uparcie broniący OFE nie podsunęli rządzącym innego rozwiązania, które może byłoby lepsze od rządowej ustawy. Nigdy nie jest tak, że są tylko dwie opcje, a już na pewno nie w przypadku tak poważnych reform. Proste przeniesienie aktywów do ZUS-u nie rozwiązuje problemu.

Wszystkie prognozy demograficzne wskazują, że bez cięcia przywilejów emerytalnych dla niektórych grup zawodowych i podniesienia wieku emerytalnego system w tej formie po prostu nie ma racji bytu. Nie przekonamy imigrantów do pracy w Polsce, jeżeli prócz względnego bezpieczeństwa na ulicach w zamian dostaną wizję śmierci głodowej po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Należy zrewidować wydatki budżetowe

Konieczne jest również takie cięcie wydatków budżetowych, by móc przenieść ciężar utrzymania przyszłych emerytów na państwo. Już teraz w ustawie budżetowej mamy setki różnych pozycji, z których bez strat dla przeciętnego obywatela spokojnie można zrezygnować. Niepotrzebne są nam dziesiątki instytucji, kilkanaście resortów oraz aż 460 posłów, z których większość i tak głosuje tak, jak każe wódz partii.

Do tego wymagana jest reforma systemu podatkowego, która zachęci Polaków do wyjścia z szarej strefy, a tego nie da się zrobić bez obniżenia danin. Miliardy złotych rocznie tracimy tylko na utrzymanie całego sektora gospodarki odpowiedzialnego za prawidłowe odprowadzenie danin publicznych i ukrywanie bezrobocia na stażach i szkoleniach.

Te pieniądze mogłyby zostać w rękach przedsiębiorczych obywateli i wspierać prawdziwe, a nie urojone innowacje, z których część z pewnością przyczyniłaby się do powstania setek tysięcy nowych miejsc pracy. Wtedy być może nie trzeba by utrzymywać tysięcy etatów w sektorze publicznym. Niestety, do tego potrzeba odwagi, wizji i woli działania. Dyskusja na temat reformy OFE pokazała, że tego właśnie nam najbardziej brakuje.

Łukasz Piechowiak,
Główny ekonomista Bankier.pl
Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (48)

dodaj komentarz
~stan
Wciąż znajduja się pożyteczni idiopci, którzy bronią najwiekszego przekretu III RP ! Parada głupcow trwa. Niech nas dalej strzyże jak barany miedzynarodowa finansjera. Brawo autor
~rudaa
wcale nie......bedzie wtedy regula-"rzadzie kredniesz pozwol i mi kraść".
~wig07
Floryda dobrze napisał: jeśli nie będzioe przywilejów, nie będzie chętnych do pracy.
Jeśli ktoś zazdrości sędziom i prokuratorom, dlaczego się nie uczył?. Trzeba być inteligentnym i pracowitym, aby skończyć ciężkie studia prawnicze i zdać aplikację. A do tego trzeba chcieć służyć Polsce.

Kil;ka dni temu na bankier .pl było
Floryda dobrze napisał: jeśli nie będzioe przywilejów, nie będzie chętnych do pracy.
Jeśli ktoś zazdrości sędziom i prokuratorom, dlaczego się nie uczył?. Trzeba być inteligentnym i pracowitym, aby skończyć ciężkie studia prawnicze i zdać aplikację. A do tego trzeba chcieć służyć Polsce.

Kil;ka dni temu na bankier .pl było zestawienie. sędziowie, prokuratorzy, służby mundurowe to razem około 400 tys. osób. Ich fundusz emerytalny to 13 mld rocznie.

ZUS i KRUS to 170 mld w 2012. Emerytury i renty (często wyłudzone) pobierało 7,3 mln osób.

Jeśli odebrać wszystkie przywileje i obciąć MS I MSW pieniądze emerytalne o1/3 (bo przecież nie wszystko, pracowali i zarabiali, czasem nieźle, emerytury się należą), to się wtedy okaże, że fundusz ZUS/KRUS wzrasta o 13 / 3 = 4,3 mld zł rocznie. Czyli każdemu z ZUS/KRUS wzrasta o około 600 zł rocznie brutto, czyli niecałe 40 zł miesięcznie.

40 zł miesięcznie za cenę likwidacji przywilejów MS/MSW.
Ci, co dali się napuścić na gardłowanie przeciwko przywilejom zapewne myślą, że zyskaliby całe setki zł miesięcznie. Zniesienie przywilejów to demagodia, odwracanie uwagi od prawdziwych problemów.

Emerytury wzrosną, gdy gospodarka będzie chodziłą na wysokich obrotach i przychody z podatków będą znacznie wyższe. Gospodarka głupcze.
~gazda
Wybitne kształcenie prawników? chęć do nauki? -gdy większość, nieraz znakomicie się zapowiadających absolwentów prawa, z powodu nepotyzmu "brać prawnicza" nie dopuszczała do swojego żłubka. - Tylko naiwni (lub pociotki z tej samej branży) mogą tak sądzić. Pokaz mi naszą uczelnię prawniczą w I 500 setce najlepszych uczelni Wybitne kształcenie prawników? chęć do nauki? -gdy większość, nieraz znakomicie się zapowiadających absolwentów prawa, z powodu nepotyzmu "brać prawnicza" nie dopuszczała do swojego żłubka. - Tylko naiwni (lub pociotki z tej samej branży) mogą tak sądzić. Pokaz mi naszą uczelnię prawniczą w I 500 setce najlepszych uczelni - brak(ewent.1). Potwierdzeniem tego jest olbrzymia ilośc skarg Polaków do Strasburga na polskie sądownictwo i prokuraturę tudzież urzędy...

Zważywszy na to wszystko to przywileje mogą powrócić i owszem, wtedy gdy gospodarka (od 2007r dług urośnie wkrótce do 1 biliona zł)stanie na nogi , a Oni wykażą narodowi , że rzeczywiście są tego warci. Dziś połowa prawników "gwałci" Konstytucję jak nie przymierzając "prostytutkę", a druga połowa zarzuca tak samo kształconym prawnikom jej łamanie. Takie to mamy prawnicze zasady.

Pamięć wybiórcza jest dobra - bo nie pamietasz "dyspozycyjnego prezesa/ów" naszego Sądu wykazujących , że wszystko jest na sprzedaż. Tak zeszmacić się może tylko wybitna szuja. Polska prokuratura ? wystarczy zajrzec do internetu i znajdziesz odpowiedź w którym jest miejscu na mapie łamania prawniczej sztuki.

Oczywiste jest, że nie wszyscy są tak zdemoralizowani. Jest to niestety na tyla duży odsetek, iż nie pozostawia wątpliwości że "..żle się dzieje w państwie duńskim..." i na dziś o przywilejach w tym emerytalnych powinni zapomnieć. KRUS , pseudo-górnicy nie pracujący na dole itd. również - gdy ojczyzna w potrzebie.

Służba "narodowi" już stanowi pewien przywilej ale rozumiem, że to za mało.
Dobrze wykształcony inżynier, magister, doktor by się obrazili gdyby zdegradowane na dziś swoimi występkami środowisko sądowniczo - prawnicze czerpało nadmierne zyski (czytaj przywileje i nie ważne czy 10 czy 20mld rocznie) w okresie ledwo zipiącej i zadłużonej ojczyzny do którego stanu z pewnością się wybitnie przyczynili.

Gdy udowodnią, że są prawdziwą elitą godna naśladowania, wtedy niech mają "szklane domy i pałace", ale niestety dziś są co do tego wątpliwości
Przepraszam tych, którzy ciężko i bez aluzji na te przywileje pracują, a tych zapewne jest większość i Ci zrozumieją moje wątpliwości i potwierdzą, iż nie jest to dobry czas na przywileje.
~oloch odpowiada ~gazda
Tak sobie poczytałem nawet wartą zwrócenia uwagi dyskusje pomiędzy Florydą, a Gazdą.
Florydy ze względu na styl, gdzie wiele lotności jeśli chodzi o język :)
Gazdy zaś ze względu na to, że wykazywał błędy w wywodach Florydy.
Choć oczywiście oa nawet wtedy nie była sobie w stanie ich dojrzeć ;)

Dyskusję w każdej wypowiedzi
Tak sobie poczytałem nawet wartą zwrócenia uwagi dyskusje pomiędzy Florydą, a Gazdą.
Florydy ze względu na styl, gdzie wiele lotności jeśli chodzi o język :)
Gazdy zaś ze względu na to, że wykazywał błędy w wywodach Florydy.
Choć oczywiście oa nawet wtedy nie była sobie w stanie ich dojrzeć ;)

Dyskusję w każdej wypowiedzi w moim odbiorze wygrał Gazda.
Jego argumenty, to fakty i konkrety.
Co Floryda wręcz panicznie i rozpaczliwie usiłowała odeprzeć słowotokiem bez treści realnej ;)
Mimo, że manipulując słowem i myślą chciała sprawić wrażenie, że jest jakaś treść w jej wypowiedziach ;)
Przy tym czyniąc zarzut wobec Gazdy o "demagogii i mędrkowani"u - podczas gdy sama cały czas to czyniła ;)
Ech... nieludzka przewrotność, bo diaboliczna... Florydy.

Ona też nie mając już argumentów, zaatakowała rozmówcę tym, że to niby on ją atakuje i obraża! Podsumowując, to ona tylko obrażała jego inteligencję - ale on sie nie dał :)

Floryda to na 100% kobieta...
Nie daj Boże, by kobiety miały prawo debatować z mężczyznami!
Nie daj Boże trafić na babę w urzędzie!
Bo to gorzej, niż na robota.
Nie zrobi wtedy nawet tego co powinna zrobić, co nalezy do niej, bo najbezpieczniej sie czuje, gdy Ci odmówi ;)
I wychodzisz z niezałatwioną sprawą.
~gazda odpowiada ~oloch
"Oloch" podpadłeś feministkom. Dzięki za ciepłe zainteresowanie. Pozdrówko.
~ron
Panie Piechowiak i pan naprawde jeszcze wierzy w te OFE ? Myślałem, że pan ma wiecej rozumu. Niech pan zobaczy kto jeszcze na swiecie utrzymuje to w takiej skali dziadostwo, to może coś wtedy do pana dotrze.
Od pomnażania kasy na przyszle emerytury polecam II filar, a nie ten megaprzekręt OFE
~jdjd
Rolnicy płacą mało składki(370zl), ale i Malo otrzymują tj. Nie cale 700zł. Nawet jeśli zlikwidowalibysmy przywileje emerytalne to i tak nie poprawi to sytuacji ekonomicznej zusu. Nie w tym kierunku powinny isc reformy. To bezrobocie i demgrafia skutkuje takim stanem rzeczy. Niestety, nie uda sie tych problemów zwalczyć, wiec za Rolnicy płacą mało składki(370zl), ale i Malo otrzymują tj. Nie cale 700zł. Nawet jeśli zlikwidowalibysmy przywileje emerytalne to i tak nie poprawi to sytuacji ekonomicznej zusu. Nie w tym kierunku powinny isc reformy. To bezrobocie i demgrafia skutkuje takim stanem rzeczy. Niestety, nie uda sie tych problemów zwalczyć, wiec za kilka lat, kazdy z nas dostanie 1200 zl emerytury obywatelskiej.
~rysiul20
Od lat likwiduje się miejsca pracy i produkuje emerytów i rencistów.
Wine zwala się na demografie a po co wychowywać nowych bezrobotnych ?Kto ich utrzyma jak nie zechcą wyjechać robić na Niemców lub Anglików
Przywileje ograniczane od lat wiek podniesiony a emerytury coraz mniejsze
Jak przemysł zniszczony to i na emerytury nie ma
~kapitalista
Polecam dobre materiały: facebook.com/CapitalismTheBestSolution

Powiązane: Rząd majstruje przy emeryturach

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki