REKLAMA

Sprowadzamy węgiel z USA, choć mamy go pod dostatkiem

Sławomir Stroński2012-08-30 18:57redaktor Bankier.pl
publikacja
2012-08-30 18:57

Polskie kopalnie wydobyły w pierwszym półroczu 38 mln ton węgla - o 1 milion więcej niż przed rokiem. Problem w tym, że nie ma go gdzie sprzedać.


OPIS
Źródło: SXC

Według danych Ministerstwa Gospodarki stan zapasów węgla na koniec czerwca wyniósł ponad 5,5 mln ton. W zeszłym roku w analogicznym okresie było to 2,1 mln ton. Na kopalnianych hałdach przybyło w stosunku do roku poprzedniego prawie 3,4 mln ton węgla, z którym nie ma co zrobić.

Zobacz też:
Kopalnie mają problemy ze sprzedażą węgla

Sprzedaż węgla kamiennego spada - w okresie od stycznia do czerwca wyniosła 34,5 mln ton i była niższa o 4 mln ton w stosunku do roku poprzedniego. Mniej węgla kupił rynek krajowy (aż o 10,8 procent) oraz odbiorcy zagraniczni (o 7,7 procent).

Jednocześnie aż o 10,2 procent wzrósł średni koszt produkcji tony węgla, na który składają się między innymi koszty wynagrodzeń wraz z narzutami na ubezpieczenia społeczne i pozostałe świadczenia pracownicze, które to w pierwszym półroczu 2012 roku wzrosły o 11,9 procent rok do roku.

Spadek sprzedaży oznacza, że przedsiębiorstwa górnicze mogą w tym roku nie wyrobić spodziewanych planów finansowych i jeśli taka tendencja się utrzyma, w dalszej kolejności oznacza to redukcje etatów i być może w skrajnym przypadku likwidację kolejnych kopalni.

Tymczasem okazuje się, że do Polski sprowadzany jest węgiel ze Stanów Zjednoczonych, ponieważ wygląda na to, że bardziej opłaca się importować węgiel z drugiego końca świata, niż wydobywać w krajowych kopalniach u rodzimych producentów.

Przyczyn tego zjawiska należy szukać przede wszystkim w wysokich cenach polskiego węgla, dyktowanych wysokimi kosztami wydobycia, na które składają się przede wszystkim podatek akcyzowy, podatek VAT, wysokie koszty pracy i pozostałe podatki oraz obciążenia związane z górniczymi przywilejami. Kwestia podatków jest o tyle istotna, że nieśmiało, ale coraz głośniej, mówi się o rozszerzeniu podatku od kopalin (jaki obecnie płaci KGHM) na węgiel. Wtedy odpowiedź na pytanie o konkurencyjność polskiego węgla na rynkach, znajdzie się sama.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (32)

dodaj komentarz
~chemcio
USA importują ROPĘ - chociaż mają jej pod dostatkiem.
~rapier


Od czasu jak do spółek węglowych zawitali chłopcy z solidarności nasz węgiel jest najdroższy na świecie,te łachudry przecież nic nie robią,a o fedrowaniu nie mają pojęcia,żal mi tylko prawdziwych górników uprawiających ten zawód .bo w niedługim czasie kopalnie zostaną zamknięte nikt nie będzie polskiego węgla kupował jak


Od czasu jak do spółek węglowych zawitali chłopcy z solidarności nasz węgiel jest najdroższy na świecie,te łachudry przecież nic nie robią,a o fedrowaniu nie mają pojęcia,żal mi tylko prawdziwych górników uprawiających ten zawód .bo w niedługim czasie kopalnie zostaną zamknięte nikt nie będzie polskiego węgla kupował jak ma możliwoś zakupu taniego z importu.Hałdy rosną nie długo nie będzie go gdzie składować.
~OKO
TAK TAK widziałem .. zapraszam na wycieczke po port SWINOUJSCIE , chałdy miału wegla nie widziałem , przewodnik mowił koszt sprowadzenia 1T 1 zł , odbiorcy elektociepłownie , zapytał gornik przewodnika , a po co num wyngiel z arizony ?????????? , odp zapytajcie donalda. OKO z Pyrlandi
~gdfjhg
"podatek akcyzowy, podatek VAT, wysokie koszty pracy i pozostałe podatki oraz obciążenia związane z górniczymi przywilejami"

Podnieście jeszcze bardziej podatki, żeby utrzymać największego złodzieja czyli PAŃSTWO. Jak tak dalej pójdzie to przez wysokie podatki nie opłaci się nic utrzymywać. Takie jaja tylko w Polsce.
~dddd
Kolejni cwaniacy chcą zniszczyć polski biznes i przemienić nas w niewolników pracujących za 1700 zł miesięcznie
~qwerty
gdy zaczynałem palić ekogroszkiem 5 lat temu węgiel kosztował 250 zł za tonę. Obecnie płaci się 840 zł za tonę.Jeśli mam do wyboru polski węgiel kamienny -przeważnie z kamieniem i ziemią śląską zamiast miału( gdyż jest to węgiel nie siany) wolę kupić węgiel UKRAIŃSKI ZA 650 ZŁ za tonę bez miału przy tej samej kaloryczności.W zaszłym gdy zaczynałem palić ekogroszkiem 5 lat temu węgiel kosztował 250 zł za tonę. Obecnie płaci się 840 zł za tonę.Jeśli mam do wyboru polski węgiel kamienny -przeważnie z kamieniem i ziemią śląską zamiast miału( gdyż jest to węgiel nie siany) wolę kupić węgiel UKRAIŃSKI ZA 650 ZŁ za tonę bez miału przy tej samej kaloryczności.W zaszłym roku nawet nie miałem co za bardzo co wynosić z popielnika zobaczymy rok obecny.
~edward
Ja pierniczę,co za durnowaty naród,POlactwo PO-budka i przestańcie sr.ć w swoje gniazdo,tym bardziej,że niewielu z was ma pojęcie o czymkolwiek,a szczególnie o górnictwie.Zresztą dla was nic nie jest ważne,grunt że rządzi mafijne PO.
~niećmok
Koszty w górę , ceny w górę, wydobycia mniej,kasy więcej,przywilejów więcej,nierobów jeszcze więcej, a będzie super. Słodkiego miłego życia.....
~as
Koszty pracy w kopalni: biurowy: 4 tysiące, fedrujący: 6 tysiecy, zmianowy: 10 tysięcy, dyrektor pionowy: 20 tysięcy, dyrektor naczelny: 40 tysięcy, średnio: 16 tysiecy, wynik finansowy kopalni: minus 2 miliony. Do tego przekręty w przetargach, naduyżywanie mienia służbowego przez kierownictwo itd itp...
~azz
I co z tego ? W razie czego pomacha się kilofem w Warszawie i słaby rząd jak zwykle da nam czego chcemy !

Powiązane: Górnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki