Prace prowadzone na strukturze Shyrak odbywają się planowo - w piątkowym komunikacie przekazał Bertrand Le Guern, prezes zarządu Petrolinvest SA. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, wiercenie rozpocznie się w ciągu kilku dni.
Jak podała spółka, w ostatnich tygodniach trwały prace nad zabezpieczaniem odwiertu. Koniecznym było również przeprowadzenie testów ciśnieniowych tworzonej konstrukcji. Działania prowadzone przez specjalistów polegały między innymi na cementowaniu rur okładzinowych oraz przezbrojeniu wylotu odwiertu.
Prezes zarządu Bertrand Le Guern zaznaczył, że - "Jeżeli nie wystąpią szczególne trudności, których spółka nie zakłada, to wiercenia rozpoczniemy w najbliższych dniach" po czym dodał - "Wejście w oczekiwaną warstwę roponośną powinno nastąpić w okresie najbliższych kilku tygodni".

Specjaliści zwracają uwagę na poziom powagi przeprowadzanych działań. Powyższe prace z pozoru rutynowe, były bardzo wymagające choćby z powodu głębokości odwiertu, który aktualnie wynosi 5350 m. Jak mówi Michał Myśliwiec, główny geolog Petrolinvest SA - "Zakończone sukcesem testy szczelności urządzeń zabezpieczających wylot odwiertu to z pozoru operacje rutynowe, jednak prowadzone przy ogromnych ciśnieniach rzędu 700 atmosfer stają się operacjami bardzo poważnymi".
K.G.
» Wydobywcza spółka Krauzego zmniejsza stratę i podwaja przychody
» Petrolinvest: Pod nami ogromne złoża ropy
» Czy drożejące surowce pomogą amerykańskim giełdom?