REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Nissan w ręce Elona Muska? Japonia zabiega o Teslę

Aleksander Ogrodnik2025-02-21 09:10redaktor Bankier.pl
publikacja
2025-02-21 09:10

Nissan nie ma ostatnio szczęścia. Po fiasku rozmów z Hondą, niechęci do najpierw oddania się w ręce, a później wejścia w partnerstwo z Tajwańczykami z Foxconn, widmo bankructwa coraz wyraźniej zagląda w oczy firmy. W tak dramatycznej sytuacji do akcji ratunkowej  podupadającego producenta wchodzi grupa, na której czele stoi m.in.: były premier Japonii oraz były członek zarządu Tesli i to ten drugi jest tutaj kluczowy, bo Japończycy zamierzają szukać pomocy u Elona Muska. 

Nissan w ręce Elona Muska? Japonia zabiega o Teslę
Nissan w ręce Elona Muska? Japonia zabiega o Teslę
fot. ALY SONG / Reuters / Brandon Bell / / FORUM

Pomysł skontaktowania się z Teslą pojawił się po tym, jak Nissan wycofał się z wartej 58 miliardów dolarów propozycji fuzji z Hondą, co wzbudziło obawy, że trzeci co do wielkości japoński producent samochodów może zostać przejęty przez zagranicznych inwestorów, a tego Japończycy boją się najbardziej. Chęć przejęcia udziałów w firmie wykazywał m.in. tajwański producent, który wykonuje między innymi iPhone'y dla Apple, ale z kolei tu zagrożeniem było sprowadzenie Nissana do roli montowni samochodów, które Foxconn chce produkować jako podwykonawca, o czym pisaliśmy na Bankier.pl.

Produkują iPhone'y, będą robić samochody? Może dojść do przejęcia motoryzacyjnego giganta

Epopeja sprzedaży borykającego się z problemami Nissana trwa już od dłuższego czasu. Producent jeszcze nie tak dawno temu szykowany był, by trafić z francuskich rąk (Renault posiada 36% udziałów japońskiej spółki) do Hondy, z którą miał połączyć się w jedną grupę. Przeciągające się rozmowy i ich potencjalne fiasko sprawiają, że do gry ponownie włącza się tajwański Foxconn.

Wysokiej rangi japońska grupa przygotowała więc plan zakładający inwestycję Tesli Elona Muska w borykającego się z trudnościami Nissana.

Nową propozycję, której liderem jest były członek zarządu amerykańskiego producenta Hiro Mizuno, wspiera także były premier Yoshihide Suga oraz jego były doradca Hiroto Izumi – poinformowały "Financial Times" trzy osoby bezpośrednio zaznajomione ze sprawą.

Inicjatywa ma być znana również kilku kluczowym członkom zarządu Nissana. Grupa liczy na to, że Tesla zostanie inwestorem strategicznym, ponieważ największy na świecie producent aut elektrycznych chce przejąć amerykańskie zakłady Nissana. Dlaczego? Fabryki te mogłyby pomóc Tesli zwiększyć produkcję w USA w odpowiedzi na groźby taryfowe Donalda Trumpa.

Po ujawnieniu tych informacji akcje Nissana w piątek wzrosły o 11 proc. na tokijskiej giełdzie.

TradingView

Propozycja zakłada utworzenie konsorcjum inwestorów, w którym Tesla byłaby największym udziałowcem. Rozważana jest także możliwość mniejszej inwestycji Foxconna, aby zapobiec pełnemu przejęciu ikony japońskiej motoryzacji przez Tajwańczyków. 

Nissan posiada dwie fabryki montażowe w Tennessee i Missisipi, których łączna roczna zdolność produkcyjna wynosi około miliona pojazdów, jednak w 2024 roku, z racji na ciągnące się od dawna problemy spółki, wyprodukowano ich tam nieco ponad pół miliona. 

Sprzedaż amerykańskich fabryk Tesli może jednak napotkać opór ze strony władz Nissana, ponieważ rynek USA jest kluczowy dla jego już kruchej rentowności.

AO.

Źródło:
Aleksander Ogrodnik
Aleksander Ogrodnik
redaktor Bankier.pl

Doktorant w Instytucie Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Specjalista z zakresu PR-u oraz marketingu politycznego. W swojej pracy naukowej zajmuje się również kampaniami wyborczymi, mediami, sztuczną inteligencją oraz polityką międzynarodową. W przeszłości związany między innymi z Polskim Radiem (usłyszeć można go było m.in. w Radiu Wrocław, Jedynce czy Trójce), gdzie zajmował się najważniejszymi tematami politycznymi i społecznymi. Wieloletni redaktor naczelny Politicusa - czasopisma i portalu popularnonaukowego Koła Młodych Politologów UWr. Prywatnie entuzjasta muzyki elektronicznej oraz twórczości Marka Hłaski. Telefon: 532 803 383

Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (10)

dodaj komentarz
vacarius
A nie można by tak zaproponować Trumpowi ze Polska zostanie 51 stanem USA!??? Pytam poważnie. Ja zagłosuje na tak w Referendum gdyby takie się odbyło co automatycznie oznacza wyjście Polski z UE.
men24a
Jarosław zbawiciel wiedział by jak uratować zakład. Zatrudnił by jeszcze tam kilkudziesięciu dyrektorów znajomych, nauczycielkę od plastyki oraz kilkadziesiąt osob i dopłacał jak do górnictwa miliardy no ale było by to auto narodowe
katzpodola
lekarz juz przyjmuje możesz sie zapisać
wjagus
To jest nieprawdopodobne, co stało się z tą marką. Od Skyline i GT-R przeszli do Kaszkaja i Żuka. Tego nie należy w żaden sposób ratować
prezestak
Zapomniałeś o eclipse w nadwoziu sów
sterl
Po pierwsze nie największy, Tesla produkuje mniej niż połowę tego co BYD i gdyby nie zakłady Tesli w Chinach już by splajtowała, a po drugie nie ma zysków i nie będzie miała bo to balon..
samsonn
a takie fajne samochody robili- nissana almere mialem 23 lata- zeby nie rdza to bym nia jedzil 50 lat. Nie do zajechania samochodzik.
lukkiee
Firma, która wprowadziła na rynek coś takiego jak Pulsar, zasługuje na anihilację. Estetyka to oczywiście kwestia gustu, ale to coś było tak bezpłciowe, że powinni to sprzedawać z plandeką,
powłoką antyradarową lub czapką niewidką. To był (miał być) kluczowy model na rynek europejski! Czegoś takiego nie można olać. Nawet Toyota
Firma, która wprowadziła na rynek coś takiego jak Pulsar, zasługuje na anihilację. Estetyka to oczywiście kwestia gustu, ale to coś było tak bezpłciowe, że powinni to sprzedawać z plandeką,
powłoką antyradarową lub czapką niewidką. To był (miał być) kluczowy model na rynek europejski! Czegoś takiego nie można olać. Nawet Toyota poszła po rozum do głowy i zrozumiała, że legendarna niezawodność to nie wszystko.

Wygląd Nissanów w ostatniej dekadzie nie jest, rzecz jasna, główną przyczyną problemów koncernu. W przypadku Nissana poszło o niezawodność (lub jej brak). Ale to, że wypuścili to-to wizualizuje (dosłownie) stan zarządzania, brak komunikacji wewnątrz firmy i na zewnątrz - z klientami.
energizerjohn51
Naprawdę podziękujcie panu Ogrodnikowi zanim zamieni ten portal w muzeum figur wojskowych...

Powiązane: Tesla

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki