Najlepsze lokaty mobilne – luty 2017 [Ranking Bankier.pl]

Jeszcze do niedawna lokaty mobilne pod względem oprocentowania biły na głowę tradycyjne depozyty. Dziś różnica ta powoli zaczyna się zacierać. Ale nadal w niektórych bankach lokaty ze smartfona są oprocentowane wyżej nawet o 2 pkt proc.

Większość banków oferuje swoim klientom lokaty mobilne. Są to depozyty dostępne wyłącznie z poziomu aplikacji zainstalowanej w telefonie. Mogą z nich korzystać wszyscy klienci, którzy posiadają konto w danym banku. Tego typu depozyty nie są dostępne w innych kanałach, np. w bankowości internetowej.

Do niedawna różnice między lokatami mobilnymi a tradycyjnymi były bardzo duże. Oprocentowanie depozytów zakładanych z poziomu smartfona biło na głowę stawki innych lokat. Dziś wielu bankach różnica ta już się zatarła lub jest nieznaczna.

Tak jest na przykład w Plus Banku, gdzie lokaty mobilne dla większości terminów mają podobne stawki jak tradycyjne depozyty internetowe. Z kolei w eurobanku zysk lokat mobilnych jest wyższy raptem o 0,05 pkt. proc. Wyjątkiem jest w tym przypadku lokata LOGujesz LOKujesz, z której można skorzystać tylko jeden raz.

Są jednak banki, w których różnica jest znacznie wyższa. Na przykład Bank Millennium proponuje posiadaczom Konta 360 lokatę 3M oprocentowaną na 3 proc. Standardowy depozyt kwartalny w systemie bankowości internetowej przyniesie zysk na poziomie 1 proc. w skali roku. W banku PKO BP lokata miesięczna w aplikacji IKO oprocentowana jest stawką 1,75 proc. Taka sama lokata założona w systemie bankowości internetowej przyniesie „zysk” na poziomie 0,05 proc. w skali roku (przecinek jest w dobrym miejscu).

Lokaty mobilne są lepiej oprocentowane. Na razie

Można też znaleźć lokaty mobilne, które są gorzej oprocentowane niż zwykłe depozyty. Tak jest na przykład w Idea Banku, który na lokacie Happy proponuje 3,5 proc., a w bankowości mobilnej tylko 2,05 proc. Jest to jednak raczej wyjątek potwierdzający regułę.

W kilku bankach lokaty mobilne mają ważne ograniczenie – można na nich ulokować stosunkowo niewielką kwotę. Millennium Bank, Getin czy Raiffeisen nie pozwolą na ulokowanie więcej niż 10 000 zł. Takie ograniczenie mają też najwyżej oprocentowane lokaty mobilne w PKO BP, Inteligo i eurobanku. W Banku Zachodnim WBK górny limit to 20 000 zł.

Banki proponują wyższe oprocentowanie lokat w kanałach mobilnych z dwóch zasadniczych względów. Po pierwsze promują w ten sposób swoje aplikacje mobilne i zachęcają klientów do korzystania z nowych rozwiązań. Dzięki rosnącej liczbie użytkowników bankowości internetowej i mobilnej, mogą ograniczać sieć placówek i ciąć koszty osobowe. Po drugie lokaty w bankowości mobilnej zakłada wciąż znacznie mniej osób niż depozyty w bankowości internetowej. Kiedy bankowość mobilna stanie się powszechnym kanałem dostępu do rachunku, oprocentowanie depozytów się wyrówna. Tak było przed laty z lokatami z bankowości internetowej i lokatami zakładanymi w placówkach.

Źródło: