Polski Bank Spółdzielczy w Ciechanowie poinformował, że Komisja Nadzoru Finansowego wszczęła postępowanie administracyjne w przedmiocie ustanowienia zarządu komisarycznego. Wcześniej KNF nie zgodził się na powołanie prezes banku, a strata w pierwszym półroczu sugeruje fiasko programu naprawczego.


Wszczęcie postępowania administracyjnego w przedmiocie ustanowienia zarządu komisarycznego to zła informacja – takie historie rzadko kiedy kończą się happy endem. Można to też odebrać jako wotum nieufności dla kierownictwa banku ze strony nadzoru. Tym bardziej, że 4 października Komisja jednogłośnie odmówiła wyrażenia zgody na powołanie Agnieszki Korzybskiej na stanowisko prezesa zarządu Polskiego Banku Spółdzielczego w Ciechanowie. 17 października rada nadzorcza PBS w Ciechanowie wymieniła skład zarządu.
Program naprawczy nie wypalił
Od lutego PBS w Ciechanowie realizuje program naprawczy, którego celem jest „wyeliminowanie nieprawidłowości oraz redukcja nadmiernych ryzyk”. Plan zakładał, że w 2016 roku bank wypracuje 8,85 mln zł zysku netto po stracie niemal 16 mln zł rok wcześniej. Po publikacji sprawozdania finansowego za pierwsze półrocze realizacja założonego celu wydaje się nierealna.
Od stycznia do czerwca PBS w Ciechanowie zanotował ponad cztery miliony złotych straty netto. Bank nadal cierpiał z powodu spadku przychodów odsetkowych (-8,4 mln zł, -27% rdr), ale nie potrafił istotnie ograniczyć kosztów odsetkowych (-0,6 mln zł, -5,1% rdr). O blisko jedną czwartą niższy niż rok temu był wynik z tytułu prowizji. Do tego doszedł silny wzrost odpisów na stracone kredyty (+47% rdr, o 4,9 mln zł). Współczynnik wypłacalności banku spadł z 9,51% do 8,68%, czyli znalazł się tuż powyżej ustawowego minimum (8%).
Niepokojącym sygnałem są także wątpliwości, jakie wyraził audytor. „W trakcie naszego przeglądu zwróciliśmy uwagę na ekspozycje kredytowe, które w wyniku naszego przeglądu w kwocie salda 7,9 mln zł należy przeklasyfikować z kategorii „normalne” do „pod obserwacją”, zaś w kwocie 17,1 mln zł z kategorii pod obserwacją do kategorii wątpliwe”. Oznacza to, że zdaniem audytora bank powinien był jeszcze bardziej zwiększyć odpisy i rezerwy na złe kredyty, co istotnie zwiększyłoby stratę netto.
Po drugie audytor zwrócił uwagę na „przekroczenie limitu koncentracji dla przynajmniej jednej grupy powiązanej, co nie spełnia wymogów art. 79 ust. 1a ustawy Prawo Bankowe”. Choć nie znamy wielkości tych zaangażowań, to trudno nie uciec od skojarzeń z wołomińskim SK Bankiem, gdzie do grupy nieformalnie powiązanych spółek trafiła blisko połowa udzielonych przez bank kredytów.
Posiadacze obligacji zagrożeni?
PBS w Ciechanowie jest trzecim w ciągu ostatnich 12 miesięcy bankiem spółdzielczym, którego kłopoty ujrzały światło dzienne. W listopadzie 2015 roku Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła działalność Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie (w skrócie: SK Bank), co skończyło się upadłością największego banku spółdzielczego w Polsce i stratami przekraczającymi 2 mld zł. 21 października 2016 roku – KNF zawiesiła działalność Banku Spółdzielczego w Nadarzynie oraz wystąpiła wniosek o ogłoszenie upadłości, równocześnie powołując zarząd komisaryczny.
W przypadku PBS w Ciechanowie na ryzyko wystawieni są nie tylko deponenci (na koniec półrocza bank miał 894,4 mln zł depozytów), ale też posiadacze obligacji. Na rynku Catalyst notowane są cztery serie obligacji PBS w Ciechanowie o łącznej wartości nominalnej 34 mln zł. W przeciwieństwie do lokat, obligacje emitowane przez banki nie są objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Oznacza to, że w razie upadłości banku obligatariusze nie mogą liczyć na zwrot pieniędzy z BFG.


Te obawy już znalazły odzwierciedlenie w notowaniach długu ciechanowskiego banku. W piątek rano jedyna aktywna seria obligacji PBS Ciechanów (papiery 15-letnie zapadające w 2027 roku) były notowane po kursie 45 zł za sto złotych wartości nominalnej. Według mnie jest to wycena uwzględniająca co najmniej restrukturyzację zadłużenia z tytułu obligacji.
Pozostałe trzy serie obligacji były nieaktywne: ostatnia transakcja na serii zapadającej w 2020 roku odbyła się 16 marca, papierami zapadającymi w 2021 r. ostatni raz handlowano 17 października, a seria obligacji zapadających w 2024 r. ostatni raz była notowana 25 czerwca 2015r.
„Posiadacze 34 mln złotych ulokowanych w obligacjach PBS w Ciechanowie powinni trzymać kciuki za skuteczną realizację programu naprawczego” – pisaliśmy pół roku temu. Po wynikach za pierwsze półrocze, możliwym powołaniu zarządu komisarycznego oraz w dobie unijnej dyrektywy BRRD obligatariuszom pozostała już tylko modlitwa.
Stanowisko Komisji Nadzoru Finansowego
Postępowanie administracyjne służy wyjaśnieniu sprawy z udziałem strony postępowania i nie zawsze kończy się decyzją o ustanowieniu zarządu komisarycznego. Ostatnio umorzyliśmy analogiczne postępowanie wobec jednego z banków spółdzielczych. Przyczyny wszczęcia postępowania związane są głównie z ładem korporacyjnym, którego wysoka jakość oczekiwana przez KNF powinna wspierać sprawną realizację przyjętego planu naprawy.
Ogólna sytuacja bankowości spółdzielczej w Polsce jest stabilna, a jednostkowe zdarzenia o charakterze incydentalnym nie wpływają na bezpieczeństwo sektora.
Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF