Obniżki cen na rynku mieszkaniowym wyglądają imponująco. Najmocniejszy zjazd, licząc w skali roku – nastąpił w Gdańsku – aż o 14,7 proc. W Krakowie w czerwcu metr kwadratowy był wyceniany o 10,3 proc. niżej niż w czerwcu 2008. We Wrocławiu przeciętny wydatek na mieszkanie zmniejszył się o 8.3 proc., a w Warszawie o 7,6 proc. Najmniej wrażliwy na pogorszenie koniunktury jest Poznań. Ceny w stolicy Wielkopolski w porównaniu z czerwcem spadły tylko o 1,5 proc. Emil Szweda, analityk Open Finance, tłumaczy to prostą zależnością – boom mieszkaniowy zawitał do Poznania najpóźniej i z pewnym opóźnieniem się skończył.
Od początku 2007 r. Z tej formy wspierania budownictwa skorzystało już ponad 23 tys. rodzin. Łączna kwota zaciągniętych przez nie preferencyjnych kredytów przekroczyła 3,4 mld zł. Ponad połowę z nich zaciągnięto w pierwszym półroczu 2009 r.
Dariusz Styczek
Dziennik Finansowy
Więcej na ten temat