REKLAMA

Dostosowanie do FACTA będzie kosztowało dziesiątki mln zł

2012-06-12 13:20
publikacja
2012-06-12 13:20

Polskie instytucje finansowe będą musiały dostosować się do realizacji amerykańskiej Ustawy o ujawnianiu informacji o rachunkach zagranicznych dla celów podatkowych (FATCA). Dla największych polskich banków koszt przygotowań może wynieść nawet 60 milionów złotych, co istotnie wpłynie na ich wyniki finansowe – szacują eksperci firmy doradczej Deloitte.


Pomóc w obniżeniu wydatków mogą polskie władze, poprzez podpisanie umowy dwustronnej z USA dotyczącej FATCA i eliminację niektórych wymogów regulacyjnych.

Wymogi amerykańskiej regulacji FATCA (Foreign Account Tax Compliance Act) będą miały wpływ na większość instytucji finansowych na świecie, które mają powiązania z globalnym, a w szczególności z amerykańskim, rynkiem finansowym. Przepisy, które zostały uchwalone w 2010 r. dotyczą ściągalności podatków z aktywów ulokowanych poza granicami USA. Finalna regulacja spodziewana jest w lecie tego roku, a przepisy wykonawcze, będące obecnie w końcowej fazie konsultacji, wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2013 r.

- „Jeżeli zagraniczna instytucja finansowa nie podpisze porozumienia z amerykańskimi służbami podatkowymi, musi liczyć się z nałożeniem 30 procentowej sankcji na wszystkie kwalifikujące się transfery z USA i to nie tylko od obywateli tego kraju” – mówi Marcin Olecki, starszy menedżer w Sektorze Instytucji Finansowych Deloitte. – „Dlatego już niedługo klienci, którzy dokonują transferów środków z USA powinni dokładnie sprawdzać, czy ich bank, albo biuro maklerskie ma podpisane stosowne porozumienia w tej sprawie, inaczej narażają się na spore koszty.” – dodaje.

Eksperci Deloitte zwracają uwagę na fakt, że polskie instytucje finansowe nie powinny odwlekać przygotowań, w oczekiwaniu na ostateczne wymogi regulacyjne. Wdrażanie wymogów w ostatniej chwili może być nie tylko bardziej kosztowne, ale także po prostu niewykonalne. FATCA wymaga bowiem m.in. zmian w obszarze technologii, które są zwykle czasochłonne w instytucjach finansowych. Dodatkowym ryzykiem jest to, że „partycypujące” zagraniczne instytucje finansowe, aby uniknąć konieczności odprowadzania podatku, ograniczą współpracę z instytucjami finansowymi „niepartycypującymi”, czyli takimi, które nie przyjmą FATCA. To może oznaczać dla części polskich instytucji finansowych izolację od globalnych rynków finansowych.

Przepisy FATCA będą dotyczyć w Polsce przede wszystkim banków detalicznych, korporacyjnych i inwestycyjnych, a także biur maklerskich, firm zarządzających aktywami i ubezpieczycieli (głównie życiowych).
 
Wdrożenie FATCA będzie wymagać szerokiej współpracy wewnątrz danej organizacji. Ważne jest zatem, aby od samego początku w prace planistyczne i dostosowawcze włączyć wszystkie niezbędne działy firmy. – „Wiele instytucji finansowych postrzega wciąż FATCA jako problem podatkowy, a tymczasem jest to złożona zmiana procesowo-informatyczna w oparciu o interpretację regulacji podatkowej” – mówi Marcin Olecki. – „Funkcje Zapewnienia Zgodności, IT, Operacje oraz Biznes muszą uczestniczyć w przygotowaniach do wdrożenia FATCA już od pierwszych kroków.” – dodaje.

Jak zaznaczają eksperci Deloitte, niezbędne będzie przeprowadzenie zmian w procesach otwierania nowych rachunków bankowych, identyfikacji i klasyfikacji klientów oraz zbierania dokumentacji. Dodatkowo konieczne będzie wdrożenie nowych narzędzi, jak np. stały monitoring statusu klientów czy odpowiednia komunikacja z nimi. Niezbędne będzie także raportowanie i uwzględnienie potencjalnego potrącania 30 procentowego podatku FATCA. Zatem dostosowanie systemów informatycznych do nowych wymogów informacyjnych związanych z FATCA będzie jednym z kluczowych elementów wdrożenia.

Instytucje finansowe, które zdecydują się na partycypację w FATCA, muszą liczyć się ze znacznymi kosztami wdrożenia. Z informacji uzyskanych przez ekspertów Deloitte wynika, że największe międzynarodowe instytucje finansowe wydadzą na to nawet 200 milionów euro. Jednostkowo, największe polskie banki mogą liczyć się z kosztami wdrożeniowymi sięgającymi ponad 15 milionów euro, czyli blisko 60 milionów złotych. Warto dodać, że instytucje, które będą mogły przyjąć status „Deemed Compliant” (wariant zgodności, w którym instytucja finansowa świadomie zrzeka się obsługi klientów powiązanych z USA) zredukują koszty nawet poniżej miliona złotych.

Do częściowego ograniczenia kosztów wdrożenia na polskim rynku regulacji FATCA może przyczynić się rząd, zawierając dwustronną umowę z USA w tej sprawie. – „Polski rząd posiada wskazówki jak wesprzeć instytucje finansowe we wdrożeniu FATCA, w postaci wspólnego stanowiska USA i 5 największych krajów europejskich” – mówi Jakub Bojanowski, partner w Dziale Zarządzania Ryzykiem Deloitte. – „Dzięki podpisaniu umowy z USA w sprawie FATCA możliwa będzie likwidacja istniejących konfliktów prawnych oraz odciążenie kosztowo i operacyjnie polskich instytucji finansowych.” – dodaje.

Przedstawiciele Deloitte zwracają także uwagę, że wymogami FATCA dotknięta będzie większość klientów instytucjonalnych i część klientów indywidualnych polskich instytucji finansowych.

W przypadku klientów indywidualnych, główne konsekwencje będą dotyczyć tzw. „US Person” - obywateli USA, którzy posiadają podwójne obywatelstwo  lub zieloną kartę. Będą oni musieli, między innymi, zapoznać się z nowymi regulaminami produktowymi i podpisać aneksy do umów.  Tym samym będą musieli wyrazić zgodę na raportowanie danych osobowych i finansowych oraz zgodę na przetwarzanie informacji w celu identyfikacji podatkowej przez IRS.

Klienci instytucjonalni będą zobowiązani do przekazywania dodatkowej dokumentacji, potwierdzającej amerykański status podatkowy, w tym dodatkowych danych personalnych i firmowych.

Jak zaznaczają eksperci Deloitte, polskie instytucje finansowe, które nie dostosują się do wymogów FATCA, muszą liczyć się z tym, że wybrani klienci zmienią dostawców usług finansowych, aby uniknąć obciążenia 30 procentowymi sankcjami.

– „Czasu na wdrożenie wymogów FATCA jest już wbrew pozorom bardzo mało. Im później dana instytucja rozpocznie przygotowania, tym większe koszty będzie musiała ponieść” – mówi Jakub Bojanowski z Deloitte. – „Nie chodzi tu wyłącznie o koszty związane z wdrożeniem, ale także te wynikające z ryzyka utraty kluczowych klientów” – podsumowuje.



/ Deloitte
Źródło:Informacja prasowa
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~Obywatel
Czy Szanowni Współobywatele wiedzą że wg art 91 Konstytucji RP, wszelkie umowy międzynarodowe mają pierwszeństwo przed polskim prawem?

Do chwili rozwiązania tych umówy międzynarodowych i wyrzucenia art 91 z Konstytucji RP Polska nie jest niepodległym krajem...
~S.O.
Bez przesady ! Dziesiątki milionów złotych ZAINWESTOWANYCH w to niezbędne przedsięwzięcie nie wpłynie negatywnie na kondycję banków !
~poszukiwacz
To nie są kolego pieniądze ZAINWESTOWANE tylko ZMARNOWANE. Zmarnowane na nikomu niepotrzebne dostosowanie się do jeszcze bardziej nikomu niepotrzebnych, bandyckich regulacji, które nazywa się prawem. Prawo jest jedno, uniwersalne, naturalne i przyrodzone każdemu człowiekowi od chwili przyjścia na świat. To co się nazywa dzisiaj prawem To nie są kolego pieniądze ZAINWESTOWANE tylko ZMARNOWANE. Zmarnowane na nikomu niepotrzebne dostosowanie się do jeszcze bardziej nikomu niepotrzebnych, bandyckich regulacji, które nazywa się prawem. Prawo jest jedno, uniwersalne, naturalne i przyrodzone każdemu człowiekowi od chwili przyjścia na świat. To co się nazywa dzisiaj prawem to tylko legislacja, służąca narzucaniu woli jednych na drugich.
infinum
A po co wprowadzać FACTA?
Na świecie jest lepszy sposób.
Po prostu nie przyjmuje się klientów z USA i wtedy nie ma czego raportować.

Wiele banków na świecie ma zastrzeżenie, że nie robi interesów z obywatelami USA i polski sektor bankowy także powinien iść tą sprawdzoną drogą.

Łatwe wprowadzenie i praktycznie
A po co wprowadzać FACTA?
Na świecie jest lepszy sposób.
Po prostu nie przyjmuje się klientów z USA i wtedy nie ma czego raportować.

Wiele banków na świecie ma zastrzeżenie, że nie robi interesów z obywatelami USA i polski sektor bankowy także powinien iść tą sprawdzoną drogą.

Łatwe wprowadzenie i praktycznie zerowe koszty, a straty zysków praktycznie żadne.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki