Każdy deweloper podkreśla, że jego inwestycje są bliskie naturze, ale tylko niektóre faktycznie spełniają ten warunek. Szczęśliwie coraz częściej nie trzeba już stawiać domu, żeby mieć widok na pobliski las - wystarczy wyjść na balkon w mieszkaniu.


Znacząca odległość od miasta i idący za tym spokój są nierzadko głównym powodem wiodącym naród na przedmieścia i każącym mu budować domy. Dla tęskniących za łonem natury, ale cierpiących na brak czasu i doświadczenia, deweloperzy mają ofertę gotowych domów jednorodzinnych położonych w pobliżu parków i lasów. Coraz częściej jednak na terenach zielonych wyrastają nie domy, a kilkukondygnacyjne bloki mieszkaniowe. Można więc mieć iście wiejski widok za oknem nie rezygnując z miejskiej infrastruktury budynków wielorodzinnych.
Przyroda w miejskim wydaniu
Zielony to nieodłączny kolor każdej makiety nowego osiedla mieszkaniowego („Tu powstanie zaciszna enklawa spokoju i zieleni”, „Różnorodność i bogactwo zieleni na terenie osiedla podkreśla jego kameralny charakter”). Nie ma atrakcyjnej inwestycji bez choćby kwartału zielonego trawnika czy porośniętych iglakami żywopłotów. Jeśli wierzyć folderom reklamowym, z każdego (każdego!) osiedla jest dziś blisko do parku, tak samo jak z każdego jest blisko do centrum.
Spotykane czasami naginanie faktów nie oznacza jednak, że nie ma inwestycji naprawdę położonych blisko natury. Terenów zielonych nie brakuje nawet w centralnych częściach miasta, a umiejscowienie inwestycji w takim sąsiedztwie może zaważyć na decyzji klienta.
Mieszkania pod lasem w polskich miastach
Nie ma problemu ze znalezieniem inwestycji deweloperskiej sąsiadującej z parkiem w którymkolwiek z większych miast Polski. Sprawa komplikuje się nieco, kiedy szukać nie parku, a lasu, i kiedy szukać nie domu, a mieszkania. Ale i taką ofertę mają dla klientów inwestorzy. Jeśli bowiem na atrakcyjnie położonej działce zamiast 3 rodzin można wprowadzić ich 6 – decyzja nie jest trudna. Oczywiście kosztem odebrania przyszłym mieszkańcom części metrażu, odrobiny intymności i szansy na własny ogród. Mimo to deweloperzy decydują się na budowę nie tylko domów, ale i bloków w bezpośrednim sąsiedztwie lasu.
We Wrocławiu takie warunki oferuje m.in. spółka Osiedle Malownicze, realizując inwestycję pod tą samą nazwą. Na cały kompleks złoży się 206 domów jednorodzinnych, 56 domów szeregowych i... około 300 mieszkań i apartamentów sąsiadujących z Lasem Mokrzańskim – największym w stolicy Dolnego Śląska terenem leśnym (617 ha). Lokalizacja ma być niejedynym walorem osiedla, dlatego w tym minimiasteczku, otoczonym ścieżkami, rowerowymi klientów kusi się pionierską – jak zapewnia inwestor – instalacją FTTH – szerokopasmowym internetem dla każdego domu. Przygotowywane w pierwszym etapie inwestycji mieszkania mają liczyć od 29,7 do 88,7 mkw. Ceny – od 143 500 zł w najmniejszym do 436 400 zł w najbogatszym wariancie. Klucze do pierwszych mieszkań zostaną przekazane właścicielom do końca 2011.
![]() Wrocław, sąsiedztwo Lasu Mokrzańskiego, Osiedle Malownicze, źródło: osiedlemalownicze.wroc.pl (Osiedle Malownicze sp. k.) |
W Gdańsku mieszkania pod lasem staną m.in. na Osiedlu Cztery Kąty. KRJ Partner zagospodaruje sąsiedztwo Lasów Matemblewa (1011 ha), oddając tam do użytkowania 2-, 3- i 4-pokojowe mieszkania w czterech niewysokich budynkach wielorodzinnych. Najmniejsze lokale (49,2 mkw.) to koszt przynajmniej 255 tys. zł, za 4-pokojowe M (97,6 mkw.) trzeba zapłacić 473 tys. zł.
![]() Gdańsk, Matarnia, sąsiedztwo Lasów Matemblewa, Osiedle Cztery Kąty, źródło: krjpartner.pl (KRJ Partner ) |
Gotowe, nowe mieszkanie w pobliżu lasu mogą też kupić poznanianie. Jednym z projektów utrzymanych w tym klimacie jest Osiedle Leśne, którego IV etap powstaje przy lasach nadleśnictwa Babki. Zaplanowano tam 132 lokale 3-pokojowe o metrażu od 50 do 60 mkw., sprzedaż rozpoczęła się we wrześniu 2011 roku.
![]() Poznań, Czapury, sąsiedztwo lasów nadleśnictwa Babki, Osiedle Leśne IV, źródło: familyhouse.pl (Family House sp. z o.o.) |
Na odrobinę spokoju można, okazuje się, liczyć także w stolicy. Ronson Development proponuje niewielką inwestycję (tylko 45 mieszkań), za to tuż przy Lesie Bielańskim. Rezerwat o powierzchni 130,35 ha to obszar chroniony, będący pozostałością po dawnej Puszczy Mazowieckiej. Mieszkania sprzedawane w jego sąsiedztwie z etykietą Imaginarium III to w najmniejszym wariancie lokale o powierzchni ponad 43 mkw., w największym – prawie trzykrotnie większe (126 mkw.).
![]() Warszawa, Bielany, sąsiedztwo Lasku Bielańskiego, Imaginarium III, źródło: imaginarium3.ronson.pl (Ronson Development) |
Mieszkanie zamiast domu z widokiem na las budzi oburzenie tych, którzy od takiej lokalizacji oczekują spokoju i jednocześnie większej niż w mieście swobody. Kiedy jednak okazuje się, że z takiego miejsca, mimo braku prywatnego ogrodu, stosunkowo szybko da się dotrzeć do centrum albo że towarzyszy mu pełna infrastruktura okołomieszkaniowa, głosy sprzeciwu słychać jakoś ciszej.
Malwina Wrotniak, analityk Bankier.pl
m.wrotniak@bankier.pl