WIG20 w końcu przerwał spadkową serię nieco wyraźniejszymi wzrostami. Motorem wzrostów były banki, których indeks branżowy urósł aż o 3,3%.


Giełdowe indeksy od rana ruszyły na północ. Chęć do odrabiania strat wykazywał przede wszystkim WIG20, gdzie przez większość dnia najmocniejszym ogniwem był Tauron (+6,2%). Książęcej tym razem we wzrostach nie przeszkadzała nawet postawa innych europejskich parkietów, gdzie indeksy zachowywały się raczej neutralnie. Ostatecznie sesję WIG20 zakończył 1,4% ponad kreską. Przy neutralnej postawie sWIG-u i mWIG-u wynik całego WIG-u wyniósł +1%. Obroty na szerokim rynku sięgnęły 946 mln zł.
Za siłę napędową dzisiejszych wzrostów należy uznać przede wszystkim banki, które mają ogromny udział w najważniejszych indeksach. Wśród blue chipów błyszczał mBank (+6,2%), świetnie spisywały się także papiery WBK-u (+6,0%) i Aliora (+5,1%). Ponad dwuprocentowe wzrosty notowały rynkowe tuzy: PKO i Pekao. Z kolei na szerokim rynku największą stopą zwrotu mogły się pochwalić Getiny - Holding urósł o 10,4%, a Noble aż o 12%.
Źródeł dobrej postawy banków należy szukać m.in. w przecenach, jakich doznały te spółki w tym roku. Analitycy w ostatnich rekomendacjach zgodnie przestali już straszyć akcjonariuszy banków, często nawet zachęcając, do kupna ich papierów. Oddalają się także niektóre ryzyka, jakie rynek wyceniał wcześniej. "Puls Biznesu" zwracał dzisiaj uwagę na zejście problemu kredytów frankowych na drugi plan.
Energetyka odzyskuje siły
Dla samego lidera - Getin Noble - ważna była też informacja z WZA. Akcjonariusze zgodzili się na emisję akcji o wartości do 240 mln zł (czyli ponad 15% kapitalizacji spółki). W normalnych warunkach zostałoby to odczytane jako sygnał sprzedaży. Wydaje się jednak, że rynek tak bardzo obawia się o kondycję finansową banku, że zgodę na emisję przyjął z ulgą. Szczególnie, że zarząd nie będzie upoważniony do pozbawienia akcjonariuszy prawa poboru.
Poza bankami na uwagę zasługiwała postawa spółek energetycznych. Poza wspomnianym Tauronem, dobry wynik zanotowała także pozostała część kwartetu gigantów: walory PGE, Enei i Energi podrożały o ponad 5%. Akcjom tym do poziomu z początku roku nadal jednak bardzo daleko.

























































