REKLAMA

Banki napędziły wzrosty na Wall Street. Indeksy znów blisko rekordów

2017-02-03 22:49
publikacja
2017-02-03 22:49

Rosnące notowania akcji banków sprawiły, że Dow Jones, S&P 500 i Nasdaq odnotowały solidne wzrosty i znalazły się tuż poniżej niedawnych rekordów wszech czasów. Pomogły dane z rynku pracy, ale przede wszystkim kolejna probankowa decyzja Donalda Trumpa.

Banki napędziły wzrosty na Wall Street. Indeksy znów blisko rekordów
Banki napędziły wzrosty na Wall Street. Indeksy znów blisko rekordów
fot. Brendan McDermid / / Reuters

S&P 500 zakończył piątek na poziomie 2297,42 pkt., po zwyżce o 0,73%. Do wyrównania rekordu wszech czasów zabrakło niespełna czterech punktów. Nasdaq urósł o 0,54% i do historycznego maksimum zabrakło mu trzech punktów. Średnia przemysłowa Dow Jonesa po wzroście o 0,94% powróciła powyżej 20 000 punktów.

Rzut oka na zachowanie komponentów tego ostatniego indeksu wyjaśnia przyczynę wzrostów. Akcje Visy podrożały o 4,6%, Goldmana Sachsa o 4,6%, JP Morgan Chase o 3%, zaś American Express o 2%.

Tak na spółki finansowe podziałała informacja, że prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze (executive order) nakazujące sekretarzowi skarbu przegląd ustawy Dodda-Franka. Ten akt prawny, wprowadzony w reakcji na kryzys finansowy, znacząco zwiększał regulację sektora bankowego, zwłaszcza bankowości inwestycyjnej. Teraz wiele ograniczeń nałożonych na Wall Street może trafić do kosza.

Drugim najważniejszym punktem piątkowego programu były styczniowe dane z amerykańskiego rynku pracy. Solidnemu wzrostowi zatrudnienia (o 227 tys.) towarzyszył lekki wzrost stopy bezrobocia i bardzo słaba presja na wzrost płac.

To idealna mieszanka dla giełdowych inwestorów. Takie dane sugerują, że gospodarka rozwija się w przyzwoitym tempie. Lecz koniunktura na rynku pracy nie jest aż tak dobra, aby skłonić Rezerwę Federalną do gwałtowniejszych podwyżek stóp procentowych. I po trzecie niski wzrost kosztów pracy to dobra wiadomość dla akcjonariuszy spółek.

Po publikacji „payrollsów” dolar osłabił się względem euro, co można interpretować jako osłabienie oczekiwań na wzrost stóp procentowych w USA. Rynek terminowy spodziewa się nie więcej niż dwóch podwyżek (65% szans) do końca 2017 roku – wynika z obliczeń FedWatch Tool. To o jedną mniej niż członkowie FOMC zakładali w grudniu.

Dwóch podwyżek (po 25 pb. każda) oczekują także ekonomiści pracujący dla 23 najważniejszych amerykańskich banków handlujących obligacjami skarbowymi (tzw. primary dealers). Podobnie jak rynek zakładają, że pierwsza podwyżka nastąpi nie wcześniej niż w czerwcu. A to dla rynku akcji perspektywa dość odległa i pozwalająca zakładać, że przynajmniej w pierwszym półroczu polityka Fedu nie będzie stanowić zagrożenia dla giełdowej hossy.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
~kot_bury
niewierygodne jak mozna napompowac balon. SP wytrzyma do 2500 czy pier...olnie wczesniej?
~Michał_
Kupujmy srebro będzie rosło
~Geolog
Srebro nie rośnie srebro sie wydobywa.
~inwes
Na tej fali eufori jaką dostał sektor finansowy śmiało można kupować akcje banków regionalnych ,które udzielają kredytów na różnego rodzaju inwestycje.A do takich należą;

https://www.barchart.com/stocks/quotes/FHN
oraz wiele innych dostępnych na tej stronie.
~Michał_
Bankowcy koledzy trampa kupują bo maja zielone światło.
~kresy_pl
Związek Ukraińców w Polsce otrzyma od rządu PiS 420 tys. zł dotacji z budżetu państwa polskiego na wydawanie tygodnika dla Ukraińców w Polsce „Nasze Słowo” w latach 2017-2019. Łącznie w 2017 rok rząd dofinansuje działalność organizacji ukraińskich w Polsce kwotą ponad 1,6 mln zł. Najwięcej otrzyma Związek Ukraińców w Polsce.

Na
Związek Ukraińców w Polsce otrzyma od rządu PiS 420 tys. zł dotacji z budżetu państwa polskiego na wydawanie tygodnika dla Ukraińców w Polsce „Nasze Słowo” w latach 2017-2019. Łącznie w 2017 rok rząd dofinansuje działalność organizacji ukraińskich w Polsce kwotą ponad 1,6 mln zł. Najwięcej otrzyma Związek Ukraińców w Polsce.

Na łamach tej gazety w ub. roku ukazał się artykuł w języku ukraińskim Myrosława Ławećkyja, w którym napisano, że to Józef Piłsudski, a nie Stepan Bandera spełnia kryteria „międzynarodowego terrorysty”. Stwierdzono w nim również, że prof. Włodzimierz Osadczy, dyrektor Ośrodka Badań Wschodnioeuropejskich – Centrum Ucrainicum KUL, „niby pochodzący z Lublina z Katolickiego Uniwersytetu (KUL)”, ma styl „putinowskiego propagandzisty”. Autor nazywa również polski patriotyzm „nacjonalizmem”, a uchwałę wołyńską z lipca ub. roku określa mianem „haniebnej”.
~mmh
Wg Fakt : PODZIEL SIĘ
W poznańskim Sądzie Apelacyjnym zakończył się właśnie proces o odszkodowanie dla parafii św. Jana Jerozolimskiego. Parafia domagała się od skarbu państwa 85 mln zł za kilkadziesiąt działek na Malcie i os. Warszawskim, które zostały jej zabrane w latach 50. i 60. Ostatecznie doszło do ugody. Strony ustaliły,
Wg Fakt : PODZIEL SIĘ
W poznańskim Sądzie Apelacyjnym zakończył się właśnie proces o odszkodowanie dla parafii św. Jana Jerozolimskiego. Parafia domagała się od skarbu państwa 85 mln zł za kilkadziesiąt działek na Malcie i os. Warszawskim, które zostały jej zabrane w latach 50. i 60. Ostatecznie doszło do ugody. Strony ustaliły, że parafia otrzyma 72 mln zł odszkodowania oraz zrzeknie się odsetek.
A Ty tutaj o jakichś groszach nam opowiadasz
~KIMDZONGTUSK
Trump wygrał wybory, bo miał być antyestablishmentowy buhahahahahaha!!! kolejna ściema, USA będą jeszcze większą Oligarchią niż Rosja i Ukraina razem wzięta; dal banksterów teraz to hulaj dusza piekła nie ma
~Reporter
Od dłuższego czasu staram się przewidzieć co zrobi Trump względem zadłużenia USA które w żaden sposób nie może zostać spłacone, i dochodzę do wniosku - nie tylko ja, że zrobi to w czym jest mistrzem. Tak - „zbankrutuje” USA, czym wywoła chwilowy totalny chaos światowy i wejście świata w nowy system, i to dlatego ma tyle zatwardziałych Od dłuższego czasu staram się przewidzieć co zrobi Trump względem zadłużenia USA które w żaden sposób nie może zostać spłacone, i dochodzę do wniosku - nie tylko ja, że zrobi to w czym jest mistrzem. Tak - „zbankrutuje” USA, czym wywoła chwilowy totalny chaos światowy i wejście świata w nowy system, i to dlatego ma tyle zatwardziałych przeciwników bo wiedzą że stracą fortuny. Nie znam się aż tak bardzo ale dalsze trwanie w obecnej sytuacji monetarno ekonomicznej nie rokuje światu nic dobrego jak tylko większy dług i wojny, to jest jakieś logiczne rozwiązanie a realnej logiki Trumpowi nie brakuje. I to dlatego pewnie jego zaprzyjaźniony Bank J.P. Morgan skupił i jest największym posiadaczem fizycznego srebra na świecie. A wy jak myślicie?
~obserwator
Sluszne i najprostrze stwierdzenie. Trump przygotowywuje Usa na kompletny collapse zeby jak najszybciej odbudowac gospodarkek. Wlasnie stan Utah wprowadzil zezwolenie na platnosci fizycznym zlotem i srebrem. Rewolucja sie zaczyna i jedynie pozostaje sie przygotowac na wstrzas. Zloto po raz kolejny wraca na salony wiec lepiej sie Sluszne i najprostrze stwierdzenie. Trump przygotowywuje Usa na kompletny collapse zeby jak najszybciej odbudowac gospodarkek. Wlasnie stan Utah wprowadzil zezwolenie na platnosci fizycznym zlotem i srebrem. Rewolucja sie zaczyna i jedynie pozostaje sie przygotowac na wstrzas. Zloto po raz kolejny wraca na salony wiec lepiej sie zaopatrzyc. To jest jedyna szansa na odbudowanie Polskiej potegi!

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki