REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Backlog Vistalu na koniec '16 wyniósł 500,5 mln zł, więcej rdr o 34 proc. (opis)

2017-04-03 13:16
publikacja
2017-04-03 13:16

Portfel zamówień grupy Vistal Gdynia na koniec 2016 roku wyniósł 500,5 mln zł, co oznacza wzrost rdr o 34 proc. - poinformowała spółka w komunikacie prasowym. Plan inwestycyjny Vistalu Gdynia na 2017 rok zakłada wydatki rzędu 9,96 mln zł. Grupa liczy na poprawę marż na rynku infrastruktury krajowej od 2018 roku.

"Większość, bo 72 proc., podpisanych umów zostanie zrealizowana w 2017 roku" - napisano w komunikacie.

W prezentacji podano, że do realizacji w 2017 roku przypadają umowy o wartości około 362 mln zł, w 2018 roku około 120 mln zł, a w 2019 roku około 13 mln zł. 33 proc. umów dotyczy infrastruktury krajowej, 21 proc. infrastruktury zagranicznej, 27 proc. budownictwa, a 16 proc. segmentu marine&offshore.

Vistal podał, że 40 proc. backlogu spółki stanowią umowy, które będą realizowane w formule generalnego wykonawcy (197 mln zł).

Grupa podała też, że negocjuje kontrakty o łącznej wartości 484,9 mln zł, z czego 61 proc. dotyczy infrastruktury zagranicznej, 25 proc. segmentu marine&offshore, a 14 proc. budownictwa.

Plan inwestycyjny Vistalu Gdynia na 2017 rok zakłada wydatki rzędu 9,96 mln zł. Dla porównania, w 2016 roku spółka zainwestowała 22,9 mln zł.

Zarząd Vistalu rekomenduje pozostawienie zysku za 2016 rok w spółce.

"Chcemy przeznaczyć ten zysk na realizację ostatnich zamierzeń inwestycyjnych (...) oraz redukcję poprzez to długu finansowego" - powiedział podczas konferencji prezes Ryszard Matyka.

Vistal opublikował w poniedziałek roczny raport finansowy. Przychody grupy w 2016 roku wyniosły 463,4 mln zł wobec 410,3 mln zł w roku 2015. Zysk netto z kolei wyniósł 8,9 mln zł wobec 14,2 mln zł rok wcześniej.

"Główne czynniki, które miały wpływ na spadek zyskowności to: spadek marżowości realizowanych kontraktów na skutek niekorzystnych warunków rynkowych, koszty wejścia i rozwoju rynku infrastruktury portowej, wzrost kosztów finansowych związany z bilansowym ujęciem ujemnych różnic kursowych z tytułu wyceny walutowych kredytów inwestycyjnych" - napisano w komunikacie prasowym.

Jak podano, udział sprzedaży zagranicznej w łącznych przychodach grupy w 2016 roku wyniósł 70 proc. (322,5 mln zł). Przychody wypracowane na rynkach zagranicznych w 2016 roku wzrosły o 89,4 mln zł, czyli 38 proc. rdr, a sprzedaż na rynku polskim spadła o 36,3 mln zł, czyli o 20 proc. rdr.

"Taka struktura przychodów była związana ze stagnacją na polskim rynku infrastruktury, na którą wpływ miały opóźnienia w przetargach realizowanych w ramach funduszy UE na lata 2014-2020 oraz utrzymująca się presja cenowa na krajowych projektach" - podała spółka.

"W krajowych inwestycjach infrastrukturalnych spodziewane jest ożywienie, w ramach perspektywy finansowej UE 2014-2020. Spodziewana jest duża liczba rozstrzygnięć w przetargach publicznych w drugim półroczu 2017 r. oraz przyspieszenie realizacji inwestycji od 2018 r." - dodała.

Zarząd liczy na wzrost marż na rynku krajowym.

"Naszym celem jest wzrost rentowności, ale także poprzez inne działania. Jeśli chodzi o marże wynikające z rynku, to w roku 2017 roku nie ma zbyt wielkich szans, aby nastąpił zdecydowany krok do przodu" - ocenił prezes Matyka. (PAP Biznes)

sar/ jtt/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki