

InPost od sierpnia ograniczył swoją działalność listową jedynie do przesyłek e-commerce. Do redakcji Bankier.pl napływają sygnały, że jakość usług listowych InPostu od tego czasu wyraźnie się pogorszyła. Tymczasem Allegro wysłało do swoich użytkowników ankietę, w której bada, czy klienci serwisu nie mają problemów z usługą Allegro Polecony InPost.
Jednym z najtańszych sposobów wysyłki towarów zakupionych na Allegro jest dostawa za pomocą usługi Allegro Polecony InPost. Cena przesyłki ustalona na poziomie 3,94 zł brutto, obiecująca dostawę towaru w ciągu trzech dni oraz darmowy zwrot towaru w razie rezygnacji z zakupu, bije na głowę ceny innych podobnych przesyłek oferowanych przez sprzedawców na Allegro. W ankiecie, o której wypełnienie prosi swoich użytkowników największa internetowa platforma sprzedażowa w Polsce, znajdują się m.in. pytania o zadowolenie klientów portalu z usługi Allegro Polecony InPost, o problemy, z jakim stykali się użytkownicy Allegro z tymi przesyłkami, a jedno z pytań dotyczy wprost wyboru operatora pocztowego. Alternatywą dla usług InPostu mogłaby być usługa Poczty Polskiej.


„Celem ankiet, które przeprowadzamy z naszymi klientami, jest chęć poznania ich opinii w odniesieniu do usług dostępnych w Allegro. Badania usług InPost wynikają z naszych ustaleń partnerskich i odbywały się już wcześniej, np. w pierwszej połowie 2016 roku badaliśmy satysfakcję z usługi Kurier Allegro InPost” – poinformował nas Paweł Klimiuk, dyrektor komunikacji korporacyjnej w Grupie Allegro. „Wyniki obecnie prowadzonego badania będziemy analizować w ciągu najbliższych kilku dni” – dodaje Klimiuk. Jak się dowiedzieliśmy, wyniki badania nie zostaną upublicznione.
Tym samym Grupa Allegro nie potwierdziła, żeby ankieta miała coś wspólnego z informacjami o problemach z przesyłkami poleconymi InPostu, jakie coraz częściej zaczęły pojawiać się na internetowych forach, profilu facebookowym InPostu, a także jakie zaczęły spływać do redakcji Bankier.pl. Czasowa koincydencja wydaje się jednak wskazywać, że taki związek może istnieć.
InPost poinformował pod koniec lipca, że od 1 sierpnia kończy działalność w zakresie obsługi tradycyjnych przesyłek listowych. To jeden z elementów planu ratunkowego spółki. Mniej więcej od tego czasu do redakcji Bankier.pl spływają sygnały o problemach z przesyłkami Allegro Polecony InPost, jakie spotykają kupujących na Allegro.
„Pod koniec lipca kupiłem na Allegro dwa przedmioty, w obu przypadkach zamówiłem przesyłkę poleconym InPostu. Niestety, jestem bardzo zawiedziony. Jedna z przesyłek doszła, ale o tym, że czeka na mnie w punkcie odbioru dowiedziałem się dopiero dzięki uprzejmości obsługi tego punktu, która skontaktowała się ze mną. Druga przesyłka została odesłana do nadawcy bez awizowania, i to już po dwóch dniach, a nie siedmiu, jak przewiduje regulamin InPostu” – opowiada o swoich doświadczeniach z przesyłkami poleconymi InPostu Krzysztof.
Inną "przygodę" opowiedział nam Marcin, który w tym samym okresie także zamawiał przedmioty na Allegro, korzystając z dostawy Allegro Polecony InPost. „Dotychczas byłem bardzo zadowolony z tej usługi. Stosunek szybkości dostawcy do ceny był rewelacyjny. Przesyłki docierały bardzo szybko, obsługa była bardzo sprawna. Jednak w lipcu coś się zepsuło. Dwie przesyłki dotarły do mnie po 6 dniach roboczych od ich nadania, gdy tymczasem wcześniej standardem były 2-3 dni robocze. W sprawie kolejnych dwóch przedmiotów kupionych na Allegro dostałem tylko SMS-a, że mam je odebrać w punkcie odbioru. Listonosz w ogóle nie dotarł. Wyraziłem swoje oburzenie. W efekcie listonosz zjawił się z jedną przesyłek, nie chciał pokwitowania odbioru i powiedział, że kolejne przesyłki będzie trzeba odbierać w punkcie odbioru. Tymczasem przecież InPost zapowiadał, że przesyłki e-commerce, zatem także te z Allegro, będą obsługiwane normalnie” – opowiada Marcin.
Poprosiliśmy Wojciecha Kądziołkę, rzecznika prasowego Integer.pl, o sprawdzenie tych „przygód”. Chociaż kontaktowaliśmy się w tej sprawie w sierpniu, do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Niestety, problemy opisane powyżej nie są wyjątkiem. Na facebookowym profilu InPostu skargi i problemy odbiorców przesyłek InPost to chleb powszedni. Ich liczba wyraźnie zwiększyła się od marca tego roku, kiedy to InPost przestał obsługiwać przesyłki sądowe i był zmuszony do ograniczenia działalności listowej.


Chcieliśmy dowiedzieć się, jaka jest skala reklamacji usługi Allegro Polecony InPost, jednak Allegro nie posiada takich danych. „Reklamacje związane z przesyłkami spływają bezpośrednio do partnerów logistycznych, w tym do InPostu, a także do sprzedających. Allegro ich nie rozpatruje i nie jest ich stroną. Dlatego nie możemy mówić o liczbie reklamacji - nie znamy jej w odniesieniu do poszczególnych typów przesyłek i ich operatorów” – tłumaczy nam Paweł Klimiuk z Allegro.
Jak wynika z danych Allegro, polecony InPostu, mimo swej atrakcyjnej ceny i opcji darmowego zwrotu, nie bije swoją popularnością usług Poczty Polskiej. „W sierpniu przesyłki listowe Poczty wybrało 1,8 mln klientów Allegro, przy czym polecony ekonomiczny - najbardziej korespondujący z Allegro Poleconym InPost - ok 970 tysięcy. Z usług InPostu skorzystało około 550 tysięcy klientów” – poinformował Bankier.pl Paweł Klimiuk. ”Trzeba jeszcze pamiętać, ze część sprzedających ma swoje indywidualne umowy z InPost, ale tych danych nie doliczyliśmy do powyższej statystyki” – dodaje Klimiuk. Udział przesyłek listowych InPostu w ogólnej liczbie przesyłek listowych na Allegro wyniósł zatem w sierpniu ok. 23%. Jeśliby jednak ograniczyć porównanie Allegro Polecony InPost tylko do poleconych ekonomicznych Poczty Polskiej, przesyłki InPostu osiągają udział na poziomie 36%.
Czy Allegro zdecyduje się na zmianę operatora pocztowego, jeśli wyniki prowadzonego badania wskazywałyby, że klienci nie są zadowoleni z poziomu usługi Allegro Polecony InPost? Allegro nie chciało odpowiedzieć nam na to pytanie. „Jest możliwe, że w przyszłości udostępnimy kupującym kolejne formy dostaw, wspólnie z innymi niż obecnie partnerami, o ile będzie to oczywiście dla nich - kupujących – korzystne” – wskazał Klimiuk.