
Źródło: Thinkstock
Pracoholizm już dawno urósł do rangi problemu społecznego, a przez niektórych uznawany jest nawet za chorobę cywilizacyjną. Jego skutki mogą być bardzo poważne - od załamania nerwowego i wypalenia zawodowego, aż po zaburzenia osobowości i poważne choroby. Może też zwiększyć naszą podatność na inne nałogi, jak np. alkoholizm. Oto kilka objawów które świadczą, że jesteśmy uzależnieni od pracy.
Praca ponad wszystko
Jednym z symptomów pracoholizmu jest bez wątpienia przedkładanie spraw związanych z pracą ponad wszystkie inne. Nie dotyczy to jedynie naszych czynów, ale również tego, o czym myślimy. Brak zachowania odpowiedniej równowagi między czasem wolnym a pracą może być prostą drogą do uzależnienia od pracy.
Pomóc mogą nasi najbliżsi - rodzina i znajomi. Jeśli coraz częściej zwracają nam uwagę, że bardzo wiele mówimy o naszej pracy, ich irytacja może dla nas oznaczać sygnał, że staliśmy się pracoholikiem. Jeśli podczas wakacji czy weekendu nie rozstajemy się ze służbowym telefonem, jak najszybciej powinniśmy się zastanowić, czy aby nie mamy problemu z uzależnieniem od pracy.
Brakuje już rąk do pracy
![]() | » 7 sygnałów, które mówią, że niedługo cię zwolnią |
Pracoholicy tego nie rozumieją. Jeśli często zdarza się nam jeść drugie śniadanie przy biurku i jednocześnie rozmawiać ze współpracownikami przez telefon i czytać maile od klientów, to jest to kolejna oznaka pracoholizmu. Pomijając już fakt, że jedzenie przy biurku może wzbudzić niechęć wśród osób, z którymi dzielimy przestrzeń biurową.
Nie umiesz odpoczywać
Pracoholicy bardzo często nie mają żadnego hobby poza swoim zawodem. Ich jedynym zainteresowaniem jest praca, coraz rzadziej spędzają czas z rodziną i przyjaciółmi. Najgorsze jest to, że podczas weekendów w domu lub wakacji nie potrafią się odnaleźć, a co gorsza, czują poczucie winy dlatego, że nie są teraz w pracy. Wyrzuty sumienia podczas zasłużonego odpoczynku to dobitny sygnał tego, że staliśmy się pracoholikami.
Nic nie powstrzyma cię przed pójściem do pracy
![]() | » 5 porad, dzięki którym będziesz bardziej efektywny w pracy |
Podobnie jest z ważnymi wydarzeniami w życiu naszych bliskich. Urodziny dzieci, rocznica ślubu, czy nawet od dawna planowane wyjście ze znajomymi - jeśli zdarzyło się nam opuścić takie lub podobne wydarzenie z powodu pracy, oznacza to, że powoli tracimy zdrowy balans między pracą a życiem prywatnym.
Żona nie wie, że właśnie pracujesz
Tak jak każdy uzależniony, pracoholik będzie próbował ukrywać się ze swoim nałogiem. Jeśli pod osłoną nocy siadamy z laptopem i kończymy raport, odpisujemy na maile ze smartfona podczas kolacji, czy w drodze na siłownię dzwonimy do współpracowników w sprawach służbowych, prawdopodobnie stajemy się uzależnieni od pracy. Ukrywanie się z nałogiem to sygnał, że podświadomie wiemy, że postępujemy źle.
Pracoholik nie jest dobrym pracownikiem
Linia między osobą pracowitą a pracoholikiem jest bardzo cienka i niezwykle łatwo ją przekroczyć. Jeśli zauważymy, że któryś z powyższych symptomów u nas występuje, powinniśmy jak najszybciej zmienić nasze podejście do pracy. Za główną oznakę pracoholizmu wielu psychologów uważa nie nadmierną liczbę godzin spędzanych w pracy, a właśnie utratę umiejętności odpoczywania bez poczucia winy.
Niektórzy mogą pomyśleć, że pracoholik to najlepszy pracownik. Nie jest to jednak prawdą. Co więcej, pracoholicy swoimi nawykami potrafią wprowadzić nerwową atmosferę w pracy. Nie będą efektywni, ponieważ uważają, że sami zrobią wszystko najlepiej. Przyjmują na siebie coraz więcej nowych obowiązków, z których w efekcie się nie wywiązują. Dodatkowo tracą umiejętność pracy w zespole, która jest kluczowa w wielu firmach i branżach. Tak więc dla dobra własnego, ale też dla dobra naszej kariery, warto w odpowiednim momencie nieco spuścić z tonu i pomyśleć o innych rzeczach niż praca.
Marcin Lekki
Bankier.pl



























































