SMART > Poradniki > Aktualności finansowe > Firmy w Polsce są coraz bardziej zadłużone. BIG podał dane

Firmy w Polsce są coraz bardziej zadłużone. BIG podał dane

Przedsiębiorstwa w Polsce mają o 8,4 proc. więcej długów niż w ubiegłym roku. Ich kwota do 41,5 mld zł – podaje BIG InfoMonitor. Eksperci wśród powodów pogarszającej się sytuacji finansowej firm wymieniają m.in. wysoką inflację, koniec pieniędzy z rządowych tarcz pomocowych oraz spowolnienie gospodarcze.

Spis treści
więcej Ikona strzałki

Rośnie liczba i kwota nieopłaconych faktur i spóźnionych o min. 30 dni rat kredytów. W ciągu roku długi firm zwiększyły się o 3,3 mld zł i na koniec maja br. wynosi już 41,5 mld zł, wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK. Instytucje wskazują, że najwięcej zaległości wśród przedsiębiorstw przybyło przez pierwsze pięć miesięcy tego roku, głównie za sprawą kluczowych sektorów gospodarki.

Zadłużenie firm w Polsce według branż

Według danych BIG, od końca maja ubiegłego roku do końca maja 2023 r., opóźnione o min. 30 dni raty kredytów oraz zgłoszone do Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor nieopłacone faktury na min. 500 zł wzrosły w handlu o 10 proc. do 8,66 mld zł. Identycznie wyglądała sytuacja w przetwórstwie przemysłowym - obecnie 7,26 mld zł przeterminowanych zobowiązań.

W tym samym czasie transport zwiększył zaległości o ponad 11 proc. do kwoty 2,79 mld zł. Problem ma także budownictwo, w tym przypadku mówimy o 15 proc. wzroście do 6,28 mld zł. Od rosnącego trendu odnotowanego przez BIG InfoMonitor nie odbiega także działalność profesjonalna i naukowa - w ciągu roku długi wzrosły o 15 proc. do sumy 2,43 mld zł. Wzrost zadłużenia w trakcie ostatnich dwunastu miesięcy widoczny jest także w sektorze zakwaterowania i gastronomii - 1,88 mld zł zaległości, o jedną dziesiątą więcej.

Dlaczego zadłużenie firm rośnie?

Powodów coraz większego zadłużenia przedsiębiorstw jest kilka. Wśród nich prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor wyróżnia m.in. spowolnienie gospodarcze oraz wysoką inflację. Wpływ na kiepską sytuację firm ma również wyczerpanie się środków pieniężnych z tarcz pomocowych oferowanych przez rząd. "Koszty utrzymują się na wysokim poziomie, wciąż rośnie presja płacowa. Przed chwilą mieliśmy drugą w tym roku podwyżkę wynagrodzenia minimalnego, którego wysokość przekłada się także na płacone przez przedsiębiorców składki na ubezpieczenia społeczne" – mówi prof. Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie BIG. 

O tym, na co jeszcze wpływa wzrost wynagrodzenia minimalnego pisaliśmy więcej w artykule pt. "Płaca minimalna wzrośnie, ale to nie tylko większe zarobki. Wraz z nią w górę pójdą składki, mandaty czy grzywny".

Profesor Waldemar Rogowski zwraca również uwagę, że firmy coraz bardziej dostrzegają ograniczenia dalszego wzrostu cen z uwagi na racjonalizację zachowań klientów, którzy nie są już gotowi akceptować wciąż rosnących stawek. Najlepiej potwierdza to trzeci kwartał spadku konsumpcji prywatnej. Obniża się też produkcja przemysłowa. Mierzący nastroje w przemyśle wskaźnik PMI w czerwcu obniżył się i od 14 miesięcy jest poniżej 50 pkt. Stało się tak m.in. dlatego, że odnotowano najmocniejszy od pół roku spadek nowych zamówień oraz rekordowo szybką zniżkę cen wyrobów gotowych.

Kary za nieterminową spłatę 

 UOKIK nałożył właśnie na 16 firm ponad 20 mln zł kar finansowych za niepłacenie w terminie dostawcom. Wiele innych podmiotów upomniał, mobilizując do zachowania fair wobec swoich kontrahentów. Urząd zrobił to w samą porę, bo przyrost zaległości przedsiębiorstw zaczął w tym roku przyspieszać. Firmy wyczerpały poduszki finansowe i środki pomocowe z tarcz uruchomionych w czasie pandemii, a w obecnych warunkach coraz trudniej jest im zachować płynność finansową  mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Poradniki