Witajcie,
Walter idzie do boru a ja koresponduję sobie z rzecznikiem ZUS.
I koresponduję też z dyektorem oddziału ZUS.
Efekt ten sam, jak bym do boru poszedł.
Tylko przyjemność bardziej wyrafinowana.
O efektach mojej korespondencji powiadomię.
A teraz z innej beczki:
1. Jak wiadomo, postepowanie przedsądowe w naszych sprawach, czyli postepowanie na etapie wydania decyzji, ZUS prowadzi w oparciu o przepisy Kpa. Czy w apelacji mogę zaskarżyć ten etap postępowania, wskazując na ewidentne złamanie zapisów Kpa przez ZUS?
2. Czy pisząc apelację, która jest de facto odwołaniem od wyroku Sądu Okręgowego, mogę podważyć tę część uzasadnienia wyroku, w której SO opiera się na orzeczeniu SN źle to orzeczenie interpretując?
Na razie tyle.
Pozdrawiam,
Piotr