Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia (taka jest przesłanka), że trzeba sztywnych ram prawnych by trzymać firmy pożyczkowe za przysłowiowy pysk. Osobiście jestem zwolennikiem swobody gospodarczej bo zakładam odpowiedzialność społeczną no ale podejście zarządu Marki dowodzi, że jednak trzeba trzymać za pysk (czyt. jest potrzeba sztywnych ram prawnych)?