"Walczyć" - napisałem kolokwialnie.
Są spółki (nawet na NC) gdzie jakość relacji inwestorskich sprawia, iż akcjonariusz czuje się wspólnikiem. Wysyłasz zapytanie w poniedziałek we wtorek masz odpowiedź na skrzynce a w środę telefonuje miła Pani zapytać czy dotarło. Oraz takie jak Agtes (częściej) gdzie o informacje się nawet nie zabiega a wyciąga na siłę.
Zacząłem swoje wpisy od pytania o relacje z inwestorami (tę panią od nich) bo byłem ciekaw jak tu wygląda sprawa. Czy raczej aby potwierdzić swoje domysły.