Z jaką wyceną? Tylko konkretnie proszę!
Bo wartość księgowa jest ważna ale podstawa to zdolność spółki do generowania zysku. A niestety Vin od lat albo dłużej zachowuje się jak sprzedawca co ma 100 klientów, wystarcza mu na prąd i Zus i nie potrzebuje więcej. Może to i bezpieczne ale totalnie nie rozwojowe. Niestety na tle sektora Vin nie tylko nie jest tani ale sporo za drogi.
Oprócz 2021 gdzie wygenerował całkiem fajne wyniki jedna wielka stagnacja. Chętnie więc poznam na czym opieracie oczekiwania co do wycen 20+. Przecież nie na dywidendzie mniejszej niż inflacja. Jak tak dalej pójdzie to jedyne na co można liczyć to że załapie się na falę śmieciową.