Excel czy kartka wchłonie wszystko, każdy parametr, który się wpiszę i każdą cyferkę mniej lub bardziej życzeniową. I można mnożyć wszelkie tony przez wszelkie inne cyferki. Liczyć sobie nawet prawdopodobieństwa wygrywania przetargów i inne takie akademickie podejścia.
A fakt jest taki, że zakłady po prostu nie działają. PARP się zbyt późno zorientował, ale jak już coś wyniuchał, że technologia to fikcja to co się dało wstrzymał. NIE DZIAŁAJĄ. NIE PRACUJĄ OPERACYJNIE. Gdyby mogły działać i by chodziło tylko o jakiś smieszny (w relacji to ponad 100 milionowych inwestycji) 3mln brak gotówki to by już przecież to dawno było pożyczone zewsząd. Albo założyciele spółki albo p. Kiciński by z konta bieżącego przelał taką kwotę. Nie żartujcie sobie.
Po kilku latach takich inwestycji być albo nie być uruchomienia gotowych zakładów, a wszystko (całe funkcjonowanie spółki) wstrzymane przez kilka milionów złoty. Śmiech na sali. Przez te kilka miesięcy gdyby to mogło działać już by je z nawiązką wygenerowali tą kasę. ALE. Ale ta technologia to fikcja. NIE DZIAŁA tak jak było złożone w prototypach.
Mydlicie sobie tylko oczy... mamicie się nawzajem. Tylko po co.