Oczywiście, że tak. Jednak i my mamy jeszcze atuty w ręku. Z danych Stooqa wynika, że PKO BP i Pekao SA dokupiły niewielkie ilości akcji w zeszłym roku, też liczę na to, że nie liczyły się z wezwaniem po niskiej cenie i będą walczyć.
Utrzymanie mniejszości blokującej byłoby dla Ziemelisa sporym kłopotem i trzeba o to walczyć, a nie opowiadać po forach jak to wszystko już przepadło i nic się nie da zrobić.