A inwestycję w bomi wcisnął chyba forumowemu wielonickowcowi (choć ostatnio piszę juz tylko pod swoim "hehe") jakis ponizszy "doradca" i moze nawet mu gwarantował bomikokosy z drinkami pod palmami... ;-D
http://wyborcza.biz/finanse/1,105684,12525917,Pani_Iwona_inwestuje__Omotali_ja_doradcy__stracila.html
Nie chciał bomihehuś przyjmować ostrzeżeń, że ze spólką źle, to teraz ma stopniały kapitał... ;-D
Najpierw nie wierzył, ze spadnie poniżej 2 zeta (bo przecież kupowali po 2,30)... ;-D
Potem nie kumał, czemu spada poniżej 1,50 (choc niby zbijali pod kupno i wybicie)...
Później nie wierzył, ze moze spaść poniżej zeta... ;-D
A teraz boi się, ze rankor znowu bedzie miał rację z 0,16...
Hehe... - wciąż nikt bomi nie chce ;0D
Kolejki do bomifranczyzy nie ma.
Z rabatem jest cieniutko i sam o tym piszesz ze strachem Łolaboga, co to bedzie..." ;-D
A bedzie chyba źle...
Ale hehe odważny jest tylko w użalaniu na forum... Na to, by jechać na walne i powiedzieć pre3zesowi w oczy to, co tu o nim wypisuje, to juz nie ma odwagi... ;-D
No i nie ma kasy. Wszystko wtopił w bomiusrednianie... ;-D
I nie może przeżyć, ze daje swymi postami BEZCENNĄ bezinteresowną uciechę... ;-D