I masz rację. W tym bowiem problem, ze jest tu doża rzesza pracowników z pretensjami o zaległości.
A w likwidacyjnej - wiedomo: naj pierw skarb panstwa, potem zus i fiskus, potem KOSZTY UPADŁOŚCI, potem pracownicy,...
A z tego, co zostanie, kasa pójdzie do wierzycieli...
Tak więc piłka wciąż w grze.
Cierpisz i inni juz graja po drugiej stronie boiska i zarabiają, a bomi...
A w bomi szykuje się chyba nie bomi-boom, ale wielkie bomi-bum!...
Załuje tylko, ze nie zobaczę minę hehe, jak kurs dotknie 0,1x...