Re: polna

Hejka Eve! :) Dzięki za link :)

Od razu przepraszam niektóre osoby niezainteresowane, że rozwinąłem wątek o temat poboczny Polnej. Należy założyć, że: 1. Co możemy wiedzieć o Polnej, to już wiemy. 2. Co możemy się dowiedzieć i jakie wyciągnąć informacje, to wyciągamy (np. poprzez intwerwencje dziennikarza Parkietu). 3. Co mogliśmy przeanalizować, to przeanalizowaliśmy i będziemy analizować na dziesiątkach pozostałych wątków. I teraz tylko spokojnie czekamy na systematyczne wzrosty :) A w trakcie oczekiwania można podyskutować o innych tematach, np. o inwestowaniu w inne spółki, niż Polna, a także o tematach, które nas interesują prywatnie. Dlaczego tu? Bo tu jest "polanka". Tu się "zadomowiliśmy" i tu nam dobrze. I na "polance" (oby zawsze zielonej), jak to na prawdziwej polance fajnie się siedzi, dyskutuje, ale też relaksuje, żartuje :) Oczywiście cały czas cierpliwie czekając na zrealizowanie zleceń i mając zawsze pilne baczenie na bieżące wydarzenia na spółce:)

Widzisz Germany, jak sprowokowałeś tym swoim filmem... :)

Wracając do tematu, Eve - ja się boję czegoś innego: że kijem Wisły się nie zawróci i jak nie świńską grypą, to czym innym nas załatwią, jak będą chcieli... Fakt jest taki, że na pewno coś jest na rzeczy i ignorowanie tego pod przykrywką "tworzenia" historyjek przez ludzi jest jedną z metod odwrócenia uwagi od problemu... Zresztą, poczekajmy. Jak niedługo będziemy świadkami szczepień masowych, ale przede wszystkim OBOWIĄZKOWYCH (to spełni warunek zapalenia się czerwonej lampki) , to odnowimy wątek (jak wymrze teraz...) i zaczniemy zastanawiać się, co z tym poczniemy:) Jak będzie możliwość w ogóle nad czymkolwiek się wówczas zastanawiać... ;/