Re: polna

Germany, w związku z moją wieloletnią pracą w instytucjach finansowych, a także poznaniem wybranych metod pracy służb specjalnych, jestem w stanie na 99% stwierdzić, że tak to wygląda rzeczywiście, jak na przedstawionym filmie.

To jest jedno, to jest fakt i jest to absolutne zło. Szuka się panaceum na to, ale jakiego? Venus? Nowy Porządek Świata?

Przeczytaj ten artykuł (tylko taki udało mi się teraz wygooglać na szybko):
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,6583899,Swinska_grypa__Wszyscy_zginiemy___.html

Jestem ostrożny w podchodzeniu do różnych teorii spiskowych. Jednakże teraz połącz te fakty:
1. W firmach, w których pracowałem, co roku organizowane były szczepienia na grypę. Zaszczepiłem się pierwszy raz - w ciągu następnych dni zachorowałem na grypę! (Niby dopuszczalna reakcja...). W następnym roku byłem jednym z nielicznych "buntowników", którzy nie skorzystali z tego "dobrodziejstwa" i o dziwo, całą jesień, zimę i wiosnę w ogóle nie zachorowałem na grypę!!! W przeciwieństwie do innych , którzy w większości obowiązkowo odchorowywali szczepionkę. Po tym propagowałem i będę propagował: ludzie, nie bierzcie żadnych szczepionek na grypę! Zdrowo się prowadzić i odżywiać, wysypiać i jak złapie już grypina, to polopirynka i do łóżka wygrzać. Finito. Chyba, że są powikłania, ale to się inaczej leczy, a nie aplikując wcześniej wirusa grypy (szczepionka to przecież wirus tyle, że osłabiony...).

2. Czytałem parę miesięcy temu inną historię (związaną z całą tą "teorią spiskową świńskiej grypy" , gdzieś na onecie, nie mogę tego teraz znaleźć). Otóż tam, była już pracownica związana ze stroną rzekomo przygotowywującą ten "zamach", wiarygodnie przedstawiała te przygotowania (prowadzone już !!!) do znacznej redukcji populacji na świecie, poprzez wprowadzenie takiej psychozy strachu, że będzie właśnie zarządzony program obowiązkowych szczepień na świńską grypę, gdzie te szczepionki spowodują jeszcze mniejszą odporność i masowe wymieranie ludzi. Kobieta, która uciekła z tej firmy (organizacji?, nie pamiętam...), mówiła o przygotowywanym już planie masowych pochówków... A także, że oprócz tego przygotowywane są już plany wielkich, potężnych Ogrodów, w których ma być zamknięte, pozostałe przy życiu po tej "redukcji", kilkaset mln ludzi. Porządku miałaby by pilnować bodajże 200 tys. armia...

I teraz historię o Venus z Twojego filmu, połącz z redukcją populacji ziemi (teoria spiskowa świńskiej grypy) oraz z budowaniem ogromnych ogrodów. Niby Venus ma uderzyć w grupę trzymającą na świecie, ale czy to nie przybierze wówczas raczej wersji z Ogrodami, z ludźmi pod całkowitą kontrolą, "szczęśliwymi" w "raju na ziemi", bo przecież będą mieli zaspokojone wszystkie potrzeby, z pełnym poszanowaniem praw natury... Najgorsze jest to, że to wszystko w imieniu DOBRA, bo na to co się dzieje teraz, nóż się sam otwiera w kieszeni...