Re: „Pokój” za cenę poddania się nie jest pokojem.

Ostre stanowisko USA odbiera nadzieję na pokój w Ukrainie? "Może nawet do Trumpa dotarło"
— Stany Zjednoczone w ciągu kilku dni zrezygnują z prób doprowadzenia do pokoju między Rosją i Ukrainą, jeśli nie będzie sygnałów, że porozumienie w tej sprawie jest do osiągnięcia — oświadczył Marco Rubio, sekretarz stanu USA. Czy to oznacza, że Ameryka "odpuszcza sobie" Kijów? A może "odpuszcza sobie" Moskwę? — Może nawet do Trumpa dotarło, że problem z zaprowadzeniem pokoju jest właśnie po stronie Rosji. Ale trudno mu przyznać się do tego, że to skutek jego własnych błędów, więc za pomocą Rubio szuka tego, kogo można będzie obwinić za porażkę negocjacji — mówi Onetowi dr Witold Sokała, ekspert od stosunków międzynarodowych.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/ostre-stanowisko-usa-w-sprawie-pokoju-ekspert-wskazuje-mozliwego-kozla-ofiarnego/991cr7l?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic

Trump chce stworzyć w Europie własne mini-rządy Trumpa – międzynarodowy ekspert Kostogryzow.

Czemu nie chce iść tak jak kacap , obalić putina i "normalne ludziki" obejmują władzę , opozycja która ma wielkie poparcie Nawalnego . Czy taki Trump jest "trupem" tak prosto zarazem obalić słabicjusza który jak szczur tylko w norze " obecnie wystawił "ryj" i to nie swój
Czy tylko ten rząd w stanach chce się wzbogacić na wojnie i nic sumienia. Krótkie nogi i miliardy nie pomogą takim terrorystom zarazem bo popierają nawet atak na niewinnych . Bez sumienia bez ambicji $ przyćmił im mózg.

Po co miliarderowi dodatkowe miliardy jak już ma wszystko?
https://u.newsua.one/uploads/images/default/gettyimages_1152462916_771x517.webp
Jewhen Kostogryzow, analityk północnoamerykańskiego programu ukraińskiej Rady Polityki Zagranicznej Prism, powiedział, że administracja Donalda Trumpa w dalszym ciągu opiera się na alt-prawicy w Europie.
„Kiedy George Maloney był w Białym Domu, ona i Trump stwierdzili, że planują ponownie uczynić Europę wielką. Takie oświadczenia same w sobie nie stanowią żadnego zagrożenia dla Ukrainy, ale ich realizacja może stanowić dość duże problemy. W tym kontekście należy przypomnieć próby ingerencji Elona Muska w wybory w Niemczech, jego próby upokorzenia w jakiś sposób premiera Wielkiej Brytanii Starmera itp. Już wtedy, kilka miesięcy temu, wskazywało to na gotowość Amerykanów do wpływania na dynamikę polityczną w Europie” – wyjaśnił.
Ekspert dodał, że Trump chciałby zobaczyć więcej przywódców krajów europejskich, którzy w swoich działaniach postępowaliby podobnie jak Orban i Fico.
„Teraz, chociaż Donald Trump nie mówi tego wprost, wysyła sygnały, że chce zobaczyć w Europie jak najwięcej rządów, które można by nazwać „mini Trumpami”. To znaczy, Viktor Orban całkiem dobrze pasuje do opisu „mini Trumpa”, albo Robert Fico. Możemy mieć pewien dysonans – gdzie jest Fico i Orban, a gdzie Meloni. Meloni, ze swoimi zastrzeżeniami, jest nadal bardziej proukraińska niż autokraci na Węgrzech i Słowacji. Jednak obaj są prawicowcami, których USA potrzebują w Europie” – dodał.