Jaki Disney, jakie AI? Przecież nie ma żadnego przeglądu opcji strategicznych. Tutaj absolutnie wszystko sobie wytłumaczono strajkiem w USA, ale już wychodzimy z niego na pełnej, prawda? Prawda?
Nieprawda. Już SAG-AFTRA otwiera kolejny front i walczy o swoje życie. Część umów wygasła, kolejne wygasną w przyszłym roku. A jeszcze inna część cały czas podlega negocjacjom. Świat się zmienia i te lamenty muszą spasować. Fajnie się tłumaczy każde potknięcie, niepowodzenie czy brak efektów czynnikami zewnętrznymi. Tylko że ten świat nie stoi w miejscu. Streamingi produkują ile wlezie, ludzie oglądają coraz więcej. Dobre produkty, dobre pomysły, innowacyjność się bronią na rynku. A ci na rozdrożu. Niby jesteśmy fajni, ale trochę tematów przespaliśmy. Nie wiemy czy stać w miejscu, zamknac oczy i czekać czy co właściwie robić. Coś próbujemy, ale idzie jak krew w piach. Gierka którą zrobili nie tyle co nie zarobi, nawet poniesionych kosztów nie zwróci. Czaruś z zarządu będzie na walnych opowiadał, że wszytko jest top. Dużo ciężkiej pracy przed nimi i mnóstwo wyzwań.