Re: pięć Światów i pół Ameryki

Chcecie prawdy?! To ją dostaniecie. Jezus nikogo nie zbawił. Nawet samego siebie nie zbawił a to wszystko przez swoją pychę nazywając się Synem Boga bo nim niestety nie był, nie jest i nigdy nie będzie. Był Aniołem Apostołem, którego Bóg zesłał na ziemię aby wam wskazać do niego drogę. Anioł w sobie ma taką moc, że wydaje mu się że jest Bogiem ale niestety nim nie jest, bo Bóg jest tylko jeden i jest w Niebie i jego tutaj nie ma. Ja nie jestem Bogiem, ani nie jestem waszym Jezusem, taka opcja w ogóle nie wchodzi w grę. No może jakimś upadłym Aniołem któremu Bóg dał jeszcze jedną szansę na zbawienie swojej DUSZY. Nie módlcie się do Ludzi tylko módlcie się za nich i dziękujcie za to, że poświęcają i poświęcili swoje życie dla lepszego jutra na Ziemi na Świecie i we Wszechświecie. Módlcie się tylko do BOGA. Krzyż jest symbolem CIERPIENIA i WIARY. Każdy z nas go na sobie nosi, Ale JEZUS NIKOGO NIE ZBAWIŁ, KAŻDY MUSI SIĘ ZBAWIĆ SAM i będzie wracał I chodził po Ziemi tak długo i tyle razy, aż w końcu nastąpi spełnienie stanie się WOLNY i jego dusza trafi do NIEBA. DROGA TA JEST BARDZO, BARDZO TRUDNA BO ZANIM TRAFIMY DO NIEBA TO WCIĄŻ ZNAJDUJEMY SIĘ MIĘDZY PIEKŁEM A NIEBEM.