przeczytałem pierwszy komentarz aż dobrnąłem do końca. w trakcie miałem mieszane uczucia czułem się jak pomiędzy młotem a kowadłem i tu trochę racji i tu. nie będe pisał o firmie ani negował ani zachwalał gdyż poprostu odeślę ciekawskich do ostatnich dwóch wypowiedzi nad moją i sprawa jest prosta , są ludzie którzy na prawdę dobrze wykonują swoją pracę i rzetelnie do niej podchodzą i są też ci którzy są ich przeciwieństwem. zgadzam się - nie ma firmy idealnej jednak ovb to firma która daje wybór i to Ty wybierasz co komu oferujesz i to Twoje sumienie jezeli cos zrobisz dla własnej korzysci a nie dla klienta. pracuję dla ovb od ok 5-6 miesiecy - fakt nie wszystko moze jest idealne ale to ile mnie ta praca nauczyła i dała pewnosci siebie jest bezcenne. Mam świetnego kierownika który jest osobą uczciwa ( do tej pory mnie nie zawiódł), mało tego moze i niektórzy chodzili sami na doradztwa po 2-3 z kierownikiem ja poszedłem po 10 gdyż chciałem znac produkty i wiedziec o czym mówie. Dziś nie mogę nazwać siebie ekspertem ale wiem ze mogę liczyc na osoby które takowymi są lub mają przynajmniej wieksza wiedze ode mnie by odpowiedziec na pytania klientów na które ja nie znam odpowiedzi. co do produktów - być może wybór dla jedych jest ograniczony dla innych wystarczający , moim skromnym zdaniem produkty te są na prawde dobre i MOŻNA je dobrac pod potrzeby klienta - na ten temat nie bede sie rozpisywał gdyz to temat rzeka. mi zaufało gro znajomych jak i nieznajomych i na dzień dzisiejszy robię wszystko aby czuli się bezpiecznie- ręczyłem nie za firmę ale za siebie i swoje nazwisko. Prawda każdy marzy o awansie nie powiem ze ja nie i fakt zwiększyłem produktywnosc gdyż do awansu blisko , nie da rady miec 20 lat i byc dyrektorem ale kierownikiem tak. reasumując - firma ma ludzi którzy źle wykonuja swoja robote i psuja opinie , ma tez ludzi którzy wiedzą co robia. Ja pracuję w ovb gdyż wierze ze to co robie jest ucziciwe ale to wynika z tego iz staram sie aby tak było. mogłbym pisac wiele i moze bym nawet napisał ksiazke ale nie o to chodzi. chciałem tylko podsumowac niektóre wypowiedzi na forum. nie zachecam do pracy ani nie odradzam - ten kto bedzie chciał spróbować i tak to zrobi ps dobrze ze zanim zaczałem pracowac nie czytałem forów. pozdrawiam