Na ten moment Kowalczyk pożyczek nie zroluje bo dziś dla niego korzystniejsze jest 'napijanie się' odsetkami a do tego jeszcze nie jest wszystko wyklarowane, bo przede wszystkim powyższy scenariusz jest możliwy tylko wtedy gdy Marka w 2018 zrealizuje wpływy z windykacji.
Wtedy Kowalczyk będzie miał pewność a tkwienie w procesie restrukturyzacyjnym dla Marki do roku 2025 też jest niekorzystne bo ma ograniczone pole działania w tym zaciąganie długu (a akurat w 2019 trzeba będzie poczynić (odnowić) pewne inwestycje)