Nie obligacji. Pożyczek. Kowalczyk jak będzie miał pewność, że Marka będzie w stanie obsługiwać koszty długu (nie mylić z kapitałem wystarczy, że będą obsługiwac koszty) to w życiu nie pozwoli ci na zamianę obliga na akcje.
Sam sobie zamieni pożyczki na akcje, bo zarobi na tym krocie. Po transakcji p. Franciszki odchodzi ew. ryzyko blokady 20%.
Natomiast jeżeli nie będzie miał pewności to wtedy i tak Marka kapitału nie spłaci i będzie potrzebna redukcja calego długu i obligacji i pożyczek.
Kiedy będzie miał pewność? gdzieś w połowie roku... najpóźniej z końcem 3 kwartału.
Natomiast w kontekście obecnej poprawy to Twoim i moim zyskiem jest zmiana należności na sądowe przez co na aktywie należności windykacyjne zyskujesz ok. 5-8% (docelowo powiedzmy z 40 mln a więc sporej kwoty)
Jednocześnie filtrowana jest brudna woda na czystą z każdym kwartałem (mozolnie ale jednak) przy czym to dzieje się tylko przy takich wynikach jak w III kwartale bo przy takich wynikach jak w II kwartale tak się nie dzieje.