Co sądzę? Otóż jest za mało danych. To co powszechnie wiadomo i wynika z komunikatów, to że jest to praca dla firmy, która buduje prototyp urządzenia dla dużego klienta. Granek ostatnio powiedział dosłownie cytuję "największy producent półprzewodników". Sugeruje to TSMC. Zakres działalności tej firmy jest tak duży, że może to znaczyć urządzenie do produkcji jakiś zupełnie niszowych produktów z ich portfolio albo urządzenia, które bedzie używane do prototypowania układów scalonych wdrażanych do produkcji już przy użyciu innych, wydajniejszych technologii. To może być w efekcie urządzenie większe i wydajniejsze niż zabawka o nazwie Delta Printing System ale wciąż będzie to urządzenie do prototypowania, które tylko będzie stało "na linii produkcyjnej". Tu kluczowy w ocenie komunikatu jest fakt, iż to praca dla dostawcy urządzeń, a nie bezpośrednio TSMC. Jak wiadomo integrator zbiera największą marżę i zyski. Porównując to do czegoś bardziej znajomego to jakby ktoś pracował nad frezarką do mas modelarskich, która zostanie umieszczona na ramieniu robota stojącego w zakładach prototypujących nadwozia u jednego z wiodących producentów aut. Taka to skala. Fajne ale zysków z tego za dużych nie można oczekiwać.