Ale mam farta. Decyzję wydali 01-04,
wezwanie na apelację wysłali 13-03.
Nie wróży to nic dobrego i takie zapewne będzie. U mnie jeszcze nikt nie wygrał. Żal, że nie zdążę się zapoznać ani z orzeczeniem kol. Thorunczyka ani kol. Kass. No cóż, długo już nie popiszę bo zabiorą komputer :)
Pozdrawiam.