Forum Ogólne

Re: Likwidacja czy zawieszenie działalności

Zgłoś do moderatora
Kochani. Czytam te wasze rozważania na pograniczu filozofii, i nic z tego nie wynika. Po pierwsze to żaden sukces odkrycie że że data rozpoczęcia działalności to data wystawienia pierwszej faktury. To już było przemaglowane wiele wczweśniej i ZUS-y to uznają. Po drugie na forum tylko trzech właściwie : Homolex, Księgowy, Marsh. Panowie, Panie. To co nas boli ( na równi ze stratą pieniędzy ( w mniemaniu zus daje On nam zwiększony okres ubezpieczenia i przywileje z tym związane ) to, to że jesteśmy robieni w balona w majestacie prawa. Jak na ten przykład przytaczane już pismo, zdaje sie FHU nr. ileś tam, z 2002 roku ma większą wagę prawną dzisiaj,(Stosowane!) od oficjalnych wyjaśnień na stronie internetowej ZUS z 2004 roku i 2005 roku? I to w sytuacji kiedy w/wspomniane pismo z 2002 roku zostało spłodzone przez dyrektora departamentu na skutek licznych wątpliwości oddziałów ZUS? Czy odpowiedzialni pracownicy oddziału zus tego nie czytają? A jeśli mają dostęp do internetu, czytają, to dlaczego nie reagują? dlaczego nie informują potencjalnych ofiar? Ja wiem. Mają na to 10 lat! Tak jest! i nie są zainteresowaniu na wszczęciu szybkiego postępowania. Że nie ma kasy? To co. Jest zapisana na papierze. Im później tym lepiej. Najlepiej w ostatnim 10 roku. Ci co macie takie sytuacje przemyślcie. Uciekajcie w inny tytuł ubezpieczeń, albo latajcie z papierami do EDG co rusz. A teraz na koniec, pisałem tu już, czy ktoś mi powie co należy rozumieć przez sformułowanie : "wygaśnięcie tytułu do ubezpieczeń" Tylko bez filozofii proszę.