Przychód jest rekordowy, to fakt jednak chyba wszyscy zapominają o trzech podstawowych czynnikach:
1. Dodatkowy zakład w Niemczech i rozwój zakładu automatycznego w Kokoszki
2. Zwiększenie wolumenu produkcji o jakies 35-40%
3. Brak planów akwizycji
Czy tylko ja widzę, że pomimo tak dużych podwyżek wszystkiego to właśnie ogromny wolumen uratował jakiś zysk w drugim i trzecim kwartale a podwyżki zjadły marze?
Zarząd mówi o nowych kontraktach w nowych cenach. Kto tutaj siedzi ten widzi ilość espi teraz a kiedyś. Ilość kontraktów dużych w ostatnim czasie drastycznie spadła. Pisane to było na którymś wątku z zestawieniem. Chyba w planie wyników z mojej strony.
Przychód to nie wszystko