Wypada zareagować na te obraźliwe teksty, więc pozwólcie że spytam:
Który z zamieszczonych przeze mnie wpisów na Autopartnerze, obraził któregoś z was ?
A może moja analiza dotycząca tej spółki, się nie sprawdziła ?
A może korekta wzrostowa na PZU (tekst napisałem jak PZU stało 26 zeta) nie realizuje się
A może moje wyjście z Autopartnera, oraz opisywane przeze mnie oznaki słabości się nie sprawdziły ?
Czasami chciałbym was zapytać, jak trzeba być złym i podłym człowiekiem, aby z taką mocą nienawidzić drugiego człowieka.
Jak trzeba być złym i podłym człowiekiem aby wypisywać o mnie takie brednie, nie wiadomo skąd wzięte, chyba wyłącznie z tej chorej
wyobraźni podsycanej zazdrością.
Tak jak to wielokrotnie napisałem, ludzie (nie to nie są ludzie, ludzie się tak nie zachowują), osobnicy zwracający się do mnie w taki sposób, nigdy (z naciskiem na słowo nigdy) nie napisali tu merytorycznie ani jednego słowa.
Gdybym sobie stąd poszedł, zmienił nika, to jedynie przyznałbym im racje.
Możecie sobie pisać o mnie co chcecie, możecie pluć swoją żółcią dookoła. Jeśli to wam sprawia przyjemność, jeśli przez to czujecie się bardziej dowartościowani, jeśli tylko w ten sposób odczuwacie zadowolenie i satysfakcję, to nic mi do tego.
A PZU pomalutku do góry i dobrze.
kolorowy wiatr