Powiem jeszcze jedno.
Spójrzcie na PZU. Wykres tej spółki przed osiągnięciem dna, w czasie formowania się dna, i ruch obecnie do góry, to przepiękny przykład właśnie w czystej postaci analizy technicznej, gdzie popyt zaczął przejmować kontrolę nad tamtym rynkiem.
To bardzo dobry wykres do nauki, dlatego pozwalam sobie tu na Autopartnerze o tym wspomnieć, szczególnie dla tych co nie wierzą w AT
kolorowy wiatr