Boże, jak to czytam, to grdyka mi podskakuje do góry !
Taki człowiek, co to napisał, nawet nie przeczytał dokładnie tego co ja napisałem, a teraz bredzi.
Powiem ci tak:
Wróć z powrotem do mojego wpisu, który ten temat porusza i przeczytaj a potem mnie przeproś.
Nie będę 20 razy tłumaczyć rzeczy tak oczywistych jak słońce na niebie.
Weź się chłopie do nauki, a potem możemy pogadać jak równy z równym. To co napisałem na PZU, to napisałem i nie ma w tych wpisach ani krzty sprzeczności !
kolorowy wiatr