jezeli sklepy nie maja zysku to sa zamykane a nie sa to sklepy wlasne ale drobnych przedsiebiorcow.
wezmy te 500mln zl przychodow w skali roku
jezeli wezmiemy tylko tych 250 twardych to obrot kazdego to 2 mln rocznie a 166tys miesiecznie a 5555 zl dziennie uogolniajac jest to realne chyba ze sa to sklepiki o pow 50m2 ale tego nie wiemy
do tego dodajmy gazetki i inne pierdoly ale juz przy 1400 sklepach to masz kolejny dochod
mysle ze umowy sa indywidualne i roznia sie drobiazgami,upustami od obrotow itd
tak samo nie znamy rozliczen miedzy ld a dystrybucja czy bac-polem obecnie wiec tak sobie gdybamy.do tego moga dochodzic oplaty za wejscie danego produktu/ów do sklepu od producenta(norma) itd.
mozna taki przychod osiagnac przy tej ilosci sklepow.