Ad. Fasing.
Byłem tam, kiedyś F miałem, już od dawna nie mam, skorzystałem z jakiejś górki żeby wyjść w okolice zera, mocno zdegustowany qtaczami z familii B.
Tym niemniej Fasing jest tylko pozornie podobny, tam jest przypadek raczej beznadziejny. Było by podobnie gdyby tam był jakiś silny fundusz/e z podobną ilością akcji, ale mają tylko porozumienie drobnych które mało tam co może poza zadawaniem pytań. Tu Allianz nie wygląda żeby miał familii odpuścić.
Ale kto to wie do wszystko końca. Nikt rozsądny nie uważa że Allianz coś robi dla drobnych bo taki on dobry. To tylko tak się szczęśliwie sytuacja ułożyła że my drobni możemy mieć szansę "ogrzać się przy ich ogniu".
Na pewno A nie olali wezwania bo chcieli 10% więcej. Nie sądzę. Kupowali jak pomnę to za 4,8.
Wycena jak dla mnie 8-10, poczekam.
A jak chcecie to sprzedawajcie, moje zlecenia K ciągle aktywne.