Nie słyszałem by ktoś otrzymał.
Skoro prokurator wierzy na słowo, że są przeszkody obiektywne.
Jednocześnie ignoruje dowody, na piśmie, że tych przeszkód nie ma.
To czemu się dziwić? Bezprawie górą.
Płacimy prokuratorom pensje,
a oni przez rok dochodzą do wniosku, że nic się nie stało.
Może jakby to były ich pieniądze toby w kilka dni doszli do innych wniosków.